Aleksander Miszalski: Zrealizuje co obiecałem. Łukasz Gibała: Było ...
- Chciałbym podziękować wszystkim mieszkańcom Krakowa, krakowiankom i krakowianom, którzy w II turze poszli i oddali głos na mnie - mówił po ogłoszeniu wyników
- Dziękuję mojemu sztabowi, który był ze mną 24 godziny na dobę, ubierał mnie, karmił. Naprawdę wielkie dzięki, świetna robota.
Miszalski podziękował też środowiskom kultury, nauki i sportowym, którego go wspierały.
Przeciwko nam był też deweloper, który wydał kupę kasy na drugą kampanię, przeciwko nam też było pięciu kandydatów kontynuacji, najpierw się rozdzielili, a potem połączyli
Łukasz Gibała, kandydat na prezydenta Krakowa
- Wszystko, co obiecałem w kampanii, zostanie zrealizowane — zapewnił.
Miszalski pogratulował też swojemu kontrkandydatowi, Łukaszowi Gibale i „wszystkim tym, którzy na niego głosowali”.
Łukasz Gibała: Dalej będziemy walczyć o Kraków dla mieszkańców, a nie partii politycznych
- Przeciwko nam były ogromne siły. Z jednej strony wielka partyjna machina, specjaliści od PR-u, ogólnopolscy politycy. A z drugiej strony był oddolny ruch. I okazuje się, że najprawdopodobniej ta oddolna energia zwycięży ogólnopolską machinę - mówił z kolei Gibała.