Absurdalny błąd bramkarza Brighton! Sprezentował gola rywalom
Kuriozalnego gola oglądaliśmy w meczu Brighton & Hove Albion – Bournemouth! Wisienki objęły prowadzenie po gigantycznym błędzie stojącego w bramce Mew Barta Verbruggena.
Ekipa Brighton jest często chwalona za efektowny styl gry i cierpliwą konstrukcję akcji krótkimi podaniami nie tylko od obrony, ale nawet od bramkarza. Filozofia Roberto de Zerbiego wymaga wręcz takiego podejścia od jego podopiecznych. W dzisiejszym meczu spowodowała jednak stratę absurdalnej bramki.
W 25. minucie spotkania z Bournemouth stojący między słupkami Mew Bart Verbruggen miał piłkę pod nogami przed własnym polem karnym. Długo zwlekał z jej zagraniem, lecz się przeliczył, popełniając kuriozalny błąd. Wybił mu ją Ryan Christie i w efekcie trafiła ona pod nogi Dominica Solanke. Anglik wykorzystał szansę, lobując rywala i pakując ją do pustej siatki.
Słaby start nie pokrzyżował planów Brighton. Ekipa De Zerbiego zdołała odwrócić wynik. Na szczególną uwagę zasługuje bramka Kaoru Mitomy na 2:1 tuż po zmianie stron. Japończyk wszedł z ławki w przerwie i trafił do siatki po zaledwie 15 sekundach!