Lech Poznań wstrząsnął Cracovią w cztery minuty. Król Mikael Ishak ...

7 godzin .. temu

Gol24

Lech Poznań wstrząsnął Cracovią w cztery minuty Król Mikael Ishak

Najpierw był zamknięty mecz, potem lider tabeli dobrał się do trzeciej siły. Lech Poznań w hicie 12. kolejki PKO Ekstraklasy wygrał na wyjeździe z Cracovią 2:0 (0:0). Kapitan Mikael Ishak do gola dołożył asystę. Wszystko co najważniejsze przy Kałuży wydarzyło się w ciągu ledwie czterech minut widowiska. - Nie widziałem tak bezradnej Cracovii w tym sezonie - podsumował komentator Michał Mitrut w Canal+ Sport.

Spis treści

13 449 widzów śledziło hit weekendu przy Kałuży. Przed przerwą o fajerwerki zadbali wyłącznie ultrasi. Na boisku wiało bowiem nudą.

Mecz był wtedy niezwykle zamknięty. Oba zespoły miały w zasadzie po jednej sytuacji. Lecha próbował zaskoczyć Ajdin Hasić bezpośrednio z rzutu wolnego, kiedy Bartosz Mrozek nie pilnował zbytnio krótkiego słupka. Lech wcześniej uderzył celnie za sprawą Dino Hoticia.

Cracovia była dzisiaj bezradna i bezzębna - to zaważyło o jej porażce. Lech imponująco rozegrał nawet końcówce, kiedy nie pozwolił drużynie rywali dosłownie na nic. Więcej, kazał jeszcze jej biegać za piłką. - To "znęcanie" się, tortury - opisywali komentatorzy Canal+ Sport.

W składzie Cracovii zabrakło Kamila Glika (podejrzenie poważnej kontuzji), Michała Rakoczego czy Jakuba Jugasa. Lechowi wypadł przede wszystkim Alex Douglas zastąpiony przez Bartosza Salamona. Poza kadrą znalazł się też choćby Filip Szymczak, który tak jak Rakoczy we wtorek świętował awans reprezentacji Polski do lat 21 na Euro.

53 i 58 - te minuty przesądziły o zwycięstwie Lecha. Kolejorz zaraz po przerwie miał wręcz przytłaczającą przewagę. Prowadzenie dał mu Mikael Ishak. Szwed uderzył głową po dośrodkowaniu Afonso Sousy. Z siedmioma trafienia jest wiceliderem klasyfikacji strzelców Ekstraklasy.

Potem po świetnym podaniu Ishaka (trzecia asysta) wynik ustalił Patrik Walemark. Rodak snajpera ma już cztery bramki po siedmiu występach; wcześniej błysnął z Koroną Kielce (3:2) kompletując hat-tricka.

Czwarta Cracovia po tej kolejce nie zmieni miejsca. Lech z 28 punktami umocnił się na pozycji lidera. Druga jest Jagiellonia Białystok (25), trzeci Raków Częstochowa (23), który w niedzielę gra z Pogonią Szczecin.

Cracovia