Król Karol ma raka. Pałac Buckingham potwierdza
U brytyjskiego monarchy zdiagnozowano nowotwór - wynika z komunikatu Pałacu Buckingham. Karol zaczął już leczenie, chwilowo musi zrezygnować z części obowiązków, które przejmie następca tronu, książę William. Politycy i sojusznicy ślą życzenia zdrowia. Joe Biden: Jestem zaniepokojony.
Informację podano w poniedziałek. Z komunikatu wydanego przez Pałac Buckingham wynika, że 75-letniemu monarsze diagnozę postawiono niedawno. Nie poinformowano, o jaki nowotwór chodzi.
"Podczas niedawnego zabiegu szpitalnego, jakiemu król poddał się z powodu łagodnego przerostu prostaty, zauważoną inną niepokojącą kwestię – czytamy w oświadczeniu Pałacu. - Kolejne badania diagnostyczne pozwoliły zidentyfikować formę nowotworu. Jego wysokość rozpoczął dziś realizowanie planu regularnego leczenia, podczas którego – zgodnie z zaleceniami lekarzy – odwołane zostaną jego publiczne obowiązki. Podczas całego tego okresu jego wysokość będzie nadal zajmował się sprawami państwa i oficjalnymi dokumentami" – brzmi oświadczenie.