"Magik" dziś miałby 45 lat. Popełnił samobójstwo w drugi dzień ...
23 lata temu, 26 grudnia 2000 roku, Piotr Łuszcz, wyskoczył z okna swojego mieszkania w Katowicach. Raper formacji "Kaliber 44" oraz "Paktofonika" pozostawił po sobie żonę i rocznego synka. Do tej pory nie wiadomo, dlaczego targnął się na własne życie...
O śmierci "Magika" (bo taki pseudonim artystyczny wybrał sobie Łuszcz) pamiętają jego fani i właśnie 26 grudnia rok rocznie udostępniają klasyki śląskiego hip-hopu, które stworzył Łuszcz, m.in. "Plus i minus", "Nowiny", "Jestem bogiem", "Chwile ulotne".
Urodził się 18 marca 1978 roku w Jeleniej Górze w rodzinie robotniczej. Jego ojciec pracował w hucie, natomiast matka była sprzątaczką. Na Górny Śląsk przeprowadził się z matką i siostrą w wieku trzech lat. Hip-hopem zainteresował się w 1990 roku, będąc uczniem siódmej klasy szkoły podstawowej. Początkowo rapował na podwórku i pobliskim boisku z Abradabem, Marcinem Martenem. Póżniej wraz z Marcinem i jego bratem Michałem ("Joką) stworzyli legendarny "Kaliber 44". W 1996 roku ukazał się pierwszy album grupy pt. Księga Tajemnicza. Prolog, Młodzi raperzy z Bogucic dali początek stylu hardcore pschyo rap. W 1998 roku wydali drugi, zupełnie inny stylistycznie, "W 63 minuty dookoła świata". W tym samym roku Łuszcz odszedł z zespołu i stworzył własną formację z Rahimem i Focusem. W 2000 roku pojawił się pierwszy album PFK. 8 dni po premierze - 26 grudnia- "Magik" wyskoczył z okna swojego mieszkania w Katowicach. Hipotez dotyczących przyczyny jest mnóstwo. Prawdopodbnie jednak nigdy się nie dowiem, dlaczego 22-latek, świeżo upieczony tata i uzdolniony, pozbawił się życia.
Pasję muzyczną kntunuuje jego syn Filip, który występuje pod pseudonimami Fejz oraz Fejzjestm.