Słowacki rząd rozlicza poprzedników. Przekazanie samolotów ...

Ministerstwo Obrony Słowacji oświadczyło w piątek, że uważa transfer myśliwców MiG-29 i systemów obrony powietrznej na Ukrainę za sabotaż ze strony byłego kierownictwa resortu. W tej sprawie zostało złożone doniesienie do prokuratury.

• Przed rokiem Słowacja wysłała na Ukrainę 13 MiG-ów 29.
• Rząd Roberta Ficy uważa, że doszło do złamania prawa.
• Obecnie polityka Słowacji wobec Ukrainy jest coraz bardziej podobna do węgierskiej.

Jak potwierdził w piątek wiceminister słowackiego MON Igor Melicher, doniesienie dotyczy podejrzenia możliwości popełnienia sabotażu, nadużycia władzy przez funkcjonariusza publicznego oraz naruszenia obowiązków w zakresie zarządzania majątkiem.

Według obecnej władzy Słowacja została pozbawiona obrony powietrznej

Jak wyjaśnił Melicher, podczas kontroli w MON nie znaleziono dokumentu potwierdzającego legalność przekazania broni Kijowowi.

- Jeszcze w piątek postawimy zarzuty karne Eduardowi Hegerowi (premier Słowacji, gdy doszło do transferu broni) i byłemu ministrowi obrony Jaroslavowi Nad'owi - powiedział na konferencji prasowej Melicher.

Obecny wiceminister uznał posunięcie gabinetu Hegera za niezgodne z konstytucją i sprzeczne z postanowieniami umownymi dotyczącymi sprzętu wojskowego.

- Po tej decyzji niebo pozostało bez ochrony, a obywatele byli zagrożeni - oświadczył Melicher. Jego zdaniem złożeniu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa będzie towarzyszyła argumentacja prawna i nowe fakty prawne.

Melicher podkreślił, że nie ma oficjalnej analizy prawnej zezwalającej na przekazywanie rządowi sprzętu wojskowego w ramach tymczasowego przydziału.

Zmiana stanowiska po zmianie rządu na Słowacji

Jesienią ubiegłego roku wybory parlamentarne wygrała partia Smer - Słowacka Socjaldemokracja, na czele której stoi bardzo kontrowersyjny polityk (obecnie po raz kolejny premier) Robert Fico.

Jego poglądy cechuje nacjonalizm i ksenofobia. Fico w wielu aspektach przeciwstawia się unijnej polityce, w tym w kwestiach pomocy dla napadniętej przez Rosję Ukrainy.

Analitycy polityczni wskazują na bardzo duże podobieństwo poglądów pomiędzy Fico a węgierskim premierem Viktorem Orbanem.

- Zgadnijcie, kto wrócił! Gratulujemy Robertowi Ficy bezdyskusyjnego zwycięstwa w słowackich wyborach parlamentarnych. Zawsze dobrze jest współpracować z patriotą. Nie mogę się doczekać! - napisał po ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych Orban.

Kierowany przez Ficę rząd od początku zapowiadał kontrolę poczynań poprzedników. Obecne doniesienie jest jej elementem, a przez opozycję odbierane jest jako zemsta.

W marcu 2023 roku tymczasowy rząd Eduarda Hegera podjął decyzję o dostarczeniu Ukrainie 13 myśliwców MiG-29 oraz części systemu obrony powietrznej Kub (krótkiego zasięgu). Posunięcie to wywołało dyskusję w kręgach politycznych i prawnych na temat tego, czy tymczasowo powołany gabinet miał kompetencje do podjęcia takiej decyzji.

W sumie Słowacja udzieliła Ukrainie pomocy wojskowej o wartości 680 mln euro.