Fan do Palucha: „Nie żyjesz, poszedłeś do TV”. Raper odpowiedział
Małach, Rufuz, Pih, VNM, Kubańczyk, Roxie Węgiel, a wśród nich również kontrowersyjny polityk Zbigniew Stonoga. To wszystko działo się na koncercie Pawbeatsa w Bydgoszczy w kwietniu tego roku. Jak doszło do tak niecodziennej kooperacji?
Obecność Stonogi na jednej scenie z topowymi polskimi muzykami mogła wprawić niejedną osobę w konsternację. Za wszystkim stał Pawbeats, który zwyczajnie wymarzył sobie wydarzenie w takim zestawieniu.
– Doszło do tego tak, że w 2015 roku, kiedy Zbigniew Stonoga i jego partia nie miała imponującego wyniku w wyborach parlamentarnych, Zbigniew Stonoga nagrał legendarne już przemówienie. Bardzo mi się podobał niemal każdy z tych wersów. To było tak memiczne i ikoniczne dla tamtych czasów Internetu – miliardy przeróbek. I wymarzyłem sobie, żeby to kiedyś zagrać – mówi producent w rozmowie z Luizą Di Felici dla GlamRap.pl.
– Pomyślałem, że pora się zdzwonić i zaprosić Zbigniewa do zaśpiewania tego na żywo – dodaje.
Producent opowiada nie tylko o nietypowej współpracy ze Zbigniewem stonogą, ale również wspomina jak nauczył się grać z nudów na pianinie, a także mówi o pierwszym spotkaniu z Biszem i Pihem, o bydgoskiej scenie rapowej: Bedoesie, Kloszardach i Emlebmacie. W wywiadzie przewijają się także ksywki: Tedego, Ewy Farny, Rahima, Fagaty czy Kizo.