Gorące tematy zamknąć

Piast Gliwice po fantastycznym boju zremisował z Legią Warszawa ...

Piast Gliwice po fantastycznym boju zremisował z Legią Warszawa
 

Piłkarze Piasta Gliwice zremisowali z Legią Warszawa 1:1 po meczu, który rozgrzał kibiców do czerwoności. Gliwiczanie znów mogą dopisać sobie dwa punkty do deficytu, bo w starciu z liderami tabeli zdecydowanie zasłużyli na zwycięstwo....

Legia Warszawa jest gwarantem emocji. Nie inaczej było podczas sobotniego meczu w Gliwicach. Lider tabeli przyjechał na Okrzei pewny siebie, ale prowadzeni przez Aleksandara Vukovicia gospodarze wzięli sobie do serca słowa szkoleniowca, który stwierdził, że każdy zespół bez porażki jest jej coraz bliżej.

Mecz zaczął się kapitalnie. Bardzo szybkie tempo akcji mogło się podobać, a Piast już w 2 minucie powinien objąć prowadzenie. Michał Chrapek minimalnie jednak przestrzelił głową. Ambicja i świetna taktyka gliwiczan wyraźnie frustrowała legionistów i atmosfera zaczęła się szybko zagęszczać, czemu sprzyjała kiepska forma Damiana Sylwestrzaka, któremu mecz szybko uciekł spod sędziowskiej kontroli.

W 32 minucie mocno zaiskrzyło między trenerami i arbiter musiał podjąć się roli rozjemcy, jednak była to tylko przygrywka, bo tuż przed końcem podstawowego czasu pierwszej połowy emocje eksplodowały. Josue sfaulował Alexandrosa Katranisa i zobaczył drugą żółtą kartkę, co oznaczało wyrzucenie z murawy. Taka decyzja oznaczała brak możliwości skorzystania z VAR-u i wywołała awanturę. W jej wyniku wyrzucony z ławki gości został także jej kierownik Konrad Paśniewski, a żółty kartonik obejrzał jego odpowiednik gliwicki Adam Fudali. Schodzący do szatni Josue wykonał serię prowokacyjnych gestów i został pożegnany burzą obelg i gwizdów.

Gdy gra została wznowiona, a emocje na trybunach sięgnęły zenitu. Piast skoczył Legii do gardła i w piątej, ostatniej, minucie doliczonego czasu kibice ryknęli z radości. Genialnym podaniem popisał się Kamil Wilczek, Michael Ameyaw dośrodkował w pole karne, a Serhij Krykun wpakował piłkę do siatki!

Tuz po przerwie powinno być 2:0. Gabriel Kirejczyk nie zdołał jednak trafić do bramki dobijając strzał Chrapka. Po chwili niefortunny strzelec dostał kartkę za dyskusję z bramkarzem Kacprem Tobiaszem. Zdesperowany Kosta Runjaić, który po raz 200 zasiadał na ławce w Ekstraklasie, dokonał potrójnej zmiany.

Wynik wyrównał jednak ten, który grał od początku, czyli Ernest Muci. Składna akcja, kilka podań i strzał z rykoszetem tym razem poderwał w górę fanów Legii. Radość gości była tak duża, za zakończyła się... czerwoną kartką dla kolejnego członka sztabu, astystenta Przemysława Małeckiego.

Legia grała na czas, Piast atakował. Wymarzoną sytuację miał Ameyaw, ale przestrzelił i usłyszał wielki jęk zawodu z trybun. Ostatecznie skończyło się szóstym już w tym sezonie remisem gliwiczan i kolejnym poczuciem wielkiego niedosytu...

Piast Gliwice - Legia Warszawa 1:1 (1:0)1:0Serhij Krykun (45+5), 1:1Ernest Muci (69)Piast Plach - Katranis, Czerwiński, Mosór, Pyrka - Dziczek, Tomasiewicz (80. Szczepański) - Ameyaw, Chrapek, Krykun (88. Bykowski) - Kirejczyk (80. Kądzior)). Trener: Aleksandar Vuković.Legia Tobiasz – Pankov (58. Kapuadi), Jędrzejczyk, Ribeiro – Wszołek, Slisz, Elitim (87. Celhaka), Kun (58. Dias)– Josue, Pekhart (58. Gual), Muci (87. Rosołek). Trener: Kosta Runjaić.Żółte kartki Dziczek, Kirejczyk, Tomasiewicz, Ameyaw, Pyrka, Fudali (kierownik zespołu) - Josue, Muci, Eltim, RibeiroCzerwona kartka Josue (44, za drugą żółtą), Paśniewski (kierownik Legii), Małecki (trener-asystent Legii)Sędziował Damian Sylwestrzak (Wrocław)Widzów7.467

Nie przeoczMusisz to wiedzieć
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
Podobne tematy: wiadomosci, zdjęcia i wideo
Archiwum wiadomości
Najpopularniejsze wiadomosci, zdjęcia i wideo w tym tygodniu