Niebywałe sceny w "Dzień dobry TVN". Prokop spadł z ...
Niedzielne wydanie "Dzień Dobry TVN" poprowadzili Marcin Prokop i Damian Michałowski. Gospodarze porannego magazynu powitali jednak widzów nie ze studia, a prosto z ulic Warszawy. Obaj dosiedli mechanicznego
Nietypowy początek "Dzień dobry TVN". Marcin Prokop "zaliczył glebę"
Po tym, jak prowadzący "Dzień dobry TVN" wymienili gości, którzy mieli się tego dnia zjawić w studiu, postanowili sprawdzić swoją wytrzymałość i niezwłocznie dosiedli mechanicznego byka. - Utrzymuję się z pensji TVN, to i na byku się utrzymam - rzucił żartobliwie Marcin Prokop. Zadanie okazało się jednak znacznie trudniejsze, niż przypuszczał prowadzący program. Na oczach kamer Prokop runął . - No i wiedziałem, że to tak się skończy - skwitował.