Piłkarze Ekwadoru załamani. Senegal ma awans do 1/8 finału MŚ 2022 w Katarze

Przed mistrzostwami świata w Katarze zdecydowanym faworytem grupy A była Holandia, natomiast Katar był od początku skazywany na pożarcie. W związku z tym było wiadomo, że o drugie miejsce i o awans do fazy pucharowej będzie walczyć Ekwador z Senegalem. Największym zaskoczeniem w tej grupie przed ostatnią kolejką był remis 1:1 Holandii z Ekwadorem. Wszyscy spodziewali się wygranej Holandii z Katarem, więc Ekwador i Senegal rywalizowały w bezpośrednim meczu o awans do 1/8 finału katarskiego mundialu.

Od początku spotkania reprezentacja Senegalu miała wyraźną przewagę i chciała jak najszybciej zdobyć bramkę. Kadra Ekwadoru do tej pory w turnieju imponowała zdyscyplinowaniem w defensywie, a w starciu z Senegalem raz po raz doprowadzała do kolejnych sytuacji pod bramką strzeżoną przez Hernana Galindeza. W pierwszych minutach świetną sytuację miał Idrissa Gueye, ale uderzył niecelnie. Precyzji brakowało także przy uderzeniach Boulaye Dii, klubowego kolegi Krzysztofa Piątka z Salernitany. Ekwador w zasadzie nie oddawał żadnych strzałów na bramkę.

Senegal otrzymał świetną szansę w 42. minucie, kiedy Piero Hincapie sfaulował Ismailę Sarra w polu karnym, a sędzia przyznał mistrzom Afryki rzut karny. Do strzału podszedł sam poszkodowany i płaskim uderzeniem pokonał bramkarza Ekwadoru. Gustavo Alfaro na początku drugiej połowy zarządził dwie zmiany, by gonić wynik, a jednym z wprowadzonych zawodników był Jeremy Sarmiento, klubowy kolega Jakuba Modera z Brighton.

Druga połowa długo była lustrzanym odbiciem pierwszej. Senegal skupił się głównie na dobrej grze w defensywie i oddał niemal całe pole rywalowi. Ekwador miał jednak problem ze znalezieniem odpowiedniego rytmu, a Edouard Mendy nie został poważnie sprawdzony. Aż do 68. minuty. Wtedy Ekwador wykonywał rzut rożny, a piłka po zgraniu trafiła do Moisesa Caicedo, który z bliskiej odległości zdobył bramkę wyrównującą. 

Reakcja Senegalu? Błyskawiczna. Dwie minuty później zwycięzcy poprzedniej edycji Pucharu Narodów Afryki wykonywali rzut wolny z prawej strony boiska. Sporego pecha miał Enner Valencia, który chciał wybić piłkę poza pole karne, ale w zasadzie podał do Kalidou Koulibaly'ego ustawionego na dalszym słupku. Stoper Chelsea uderzył z pierwszej piłki i dał ponowne prowadzenie Senegalowi. Ekwador szukał drugiego gola, ale ostatecznie Edouard Mendy nie został pokonany po raz drugi. Piłkarze Ekwadoru byli wyraźnie załamani i zrozpaczeni tuż po końcowym gwizdku.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Zwycięstwo 2:1 Senegalu oraz triumf Holandii w starciu z Katarem (2:0) oznacza, że mistrzowie Afryki zajęli drugie miejsce w grupie A i zagrają w 1/8 finału katarskiego mundialu ze zwycięzcą grupy B. Prawdopodobnie będzie to Anglia, która o godz. 20:00 zmierzy się z Walią i może przypieczętować wygraną w fazie grupowej.