Skoki narciarskie Zakopane 2021: wyniki i relacja - Konkurs indywidualny | Eurosport w TVN24
Tak relacjonowaliśmy na żywo konkurs indywidualny w Zakopanem
Drugie miejsce w niedzielę zajął Słoweniec Anże Lanisek, a trzeci był Norweg Robert Johansson. Większość Polaków nie zaliczy zawodów na swoim terenie do udanych.
Stękała zapomniał o drużynówceJako pierwszy z grona Biało-Czerwonych w pierwszej serii zaprezentował się Klemens Murańka, który uzyskał 125,5 metra. Zaraz po nim wystartowali Paweł Wąsek (125 m) oraz Jakub Wolny (123 m). Tylko ostatni z nich nie zdołał awansować do serii finałowej.
Nieco później polscy kibice mogli obserwować kadrowiczów, którzy w sobotę wywalczyli drugie miejsce w konkursie drużynowym. Na poprawę na pewno liczył Andrzej Stękała, którego drugi skok w drużynówce (osiągnął marne 115,5 metra) pozbawił Polaków wygranej. Zawodnik z Zakopanego robił sobie wyrzuty po sobotniej rywalizacji, ale na szczęście szybko zapomniał o tamtej wpadce.
W pierwszej serii niedzielnych zawodów Stękała skoczył 134 metry, uzbierał 141,6 pkt i na chwilę nawet objął prowadzenie w stawce.
Ostatecznie po pierwszej serii prowadził Anże Lanisek. Słoweniec osiągnął 133,5 m. Wyprzedzał dwóch Norwegów. Za nim był Marius Lindvik (135 m), a kolejny - Robert Johansson (132 m).
Stękała zajmował czwartą pozycję i mógł realnie liczyć na podium w Zakopanem.
Pecha mieli w niedzielę zawodnicy z pierwszej dziesiątki Pucharu Świata. Oni bowiem trafili na złe warunki. Najgorzej "wylosował" Dawid Kubacki, który dostał największy wiatr w plecy ze wszystkich startujących. Otrzymał za to aż 15,8 pkt rekompensaty, ale na niewiele się to zdało. Odległość 125 metrów dała mu zaledwie 17. lokatę po pierwszej serii.
Niewiele lepiej poszło Kamilowi Stochowi. Pięciokrotny zwycięzca zawodów w Zakopanem (2011, 2012, 2015, 2017 i 2020) także dostał mocny podmuch w plecy i zdołał dolecieć do 128. metra. 14. miejsce przed serią finałową nie mogło ucieszyć naszego mistrza.
Inni faworyci także przegrali z warunkami - lider PŚ Norweg Halvor Egner Granerud był dziesiąty (131 m), a drugi w "generalce" Niemiec Markus Eisenbichler klasyfikował się tuż za nim (129,5 m).
W drugiej serii od razu z dobrej strony pokazał się Murańka. 131 metrów dało awans zakopiańczykowi na 27. miejsce. Z kolei Paweł Wąsek skończył tuż za nim. Warunki na Wielkiej Krokwi poprawiły się, ucichł nieco wiatr z tyłu skoczni, sędziowie podnieśli belkę startową na 18 i obserwowaliśmy niezłe próby.
W grupie zawodników, którzy spisali się lepiej niż w pierwszej serii, był Kubacki. Polak osiągnął 134,5 metra. Skwaszona mina Kubackiego mówiła jednak wszystko. Nie na to liczył (ostatecznie 15. miejsce).
Pół metra bliżej od kolegi z kadry wylądował Stoch. Jego skok był dobry, ale nie rewelacyjny. Polak objął prowadzenie, wiedział jednak doskonale, że tym razem nie zdobędzie podium. Na koniec zawodów był jedenasty.
Polscy kibice mogli już liczyć tylko na Stękałę. Ten z kolei liczył na pierwsze podium Pucharu Świata w karierze. Do tej pory jego największym sukcesem była piąta lokata z Titisee-Neustadt. I tak zostało...
Stękała skoczył 136,5 metra, ale na pewno chciał więcej. Bardzo dobra odległość nie dała mu podium, ponieważ rywale skakali jeszcze lepiej. Błysnął Lindvik, który wygrał po skoku na doskonałą odległość 145,5 metra. To jego trzeci triumf pucharowy w karierze.
miejsce zawodnik (kraj) punkty (odległości) 1. Marius Lindvik (Norwegia) 296,5 pkt (135 m/145,5 m) 2. Anze Lanisek (Słowenia) 294,2 (133,5/143,5) 3. Robert Johansson (Norwegia) 292,9 (132/141) 4. Daniel Huber (Austria) 288,9 (132,5/139) 5. Andrzej Stękała (Polska) 294,7 (134/136,5) 6. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 282,4 (132/136,5) 7. Yukiya Sato (Japonia) 279,8 (133/135) 8. Markus Eisenbichler (Niemcy) 279,1 (129,5/134,5) 8. Domen Prevc (Słowenia) 279,1 (131/134,5) 10. Daniel Andre Tande (Norwegia) 278,3 (132/134) ... 11. Kamil Stoch (Polska) 276,7 (128/134) 15. Dawid Kubacki (Polska) 272,7 (125/134,5) 27. Klemens Murańka (Polska) 256,0 (125,5/131) 28. Paweł Wąsek (Polska) 244,9 (125/124) 33. Jakub Wolny (Polska) 118,7 (123)
miejsce zawodnik (kraj) punkty 1. Egner Halvor Granerud (Norwegia) 956 2. Markus Eisenbichler (Niemcy) 716 3. Kamil Stoch (Polska) 646 4. Dawid Kubacki (Polska) 489 5. Piotr Żyła (Polska) 469 6. Anze Lanisek (Słowenia) 468 7. Marius Lindvik (Norwegia) 437 8. Robert Johansson (Norwegia) 435 9. Karl Geiger (Niemcy) 397 10. Yukiya Sato (Japonia) 362 ... 13. Andrzej Stękała (Polska) 295 31. Aleksander Zniszczoł (Polska) 79 34. Jakub Wolny (Polska) 69 38. Paweł Wąsek (Polska) 62 39. Klemens Murańka (Polska) 57 52. Maciej Kot (Polska) 16 65. Stefan Hula (Polska) 2 67. Tomasz Pilch (Polska) 1
Transmisje z konkursu w Eurosporcie 1 i Eurosport Playerze.