Sobotni konkurs w Sapporo [RELACJA]
Dziękujemy za dziś i zapraszamy na trzeci konkurs w Sapporo, który już w nocy z soboty na niedzielę!
Na czwartym miejscu zawody skończył Kubacki, którego passa kolejnych miejsc na podium zakończyła się na dziesięciu. Na ósmej pozycji uplasował się Stoch, na dziewiątym Żyła, a na 25. Zniszczoł.
Warunki wietrzne odmieniły się na skok Austriaka, który o 5,6 pkt wyprzedza Graneruda i 7,4 Kobayashiego.
Znakomicie odpowiedział! Austriak wygrywa skokiem na odległość 135,5 m! 27. zwycięstwo Krafta!
Jak odpowie Kraft?
132 m Graneruda! Norweg obejmuje prowadzenie! 1,8 pkt przed Kobayashim, 13,1 przed Kubackim.
Ciągle wieje, Granerud musi czekać na swój skok. Kobayhasi tymczasem pewny miejsca na podium.
119,5 m Prevca i 11. lokata, Kubacki coraz bliżej podium...
Trzech Polaków w pierwszej dziesiątce - to już wiemy na pewno.
109 m i tylko 22. miejsce, olbrzymi spadek, szkoda.
Jak z trudnymi warunkami poradzi sobie Zniszczoł?
128 m uzyskał Dawid i w tej chwili jest na drugim miejscu, 11,3 pkt za Kobayashim. Czy wystarczy do podium?
Czekamy na skok przedostatniego z Polaków. Warunki jednak nie pozwalają na oddanie skoku, Kubacki musi zejść z belki. Który to już raz...
Za Stochem i Żyłą zawody skończy Zajc, który w drugiej serii skoczył 119,5 m.
W bardzo trudnych warunkach Kamil uzyskał tylko 121 m, w tej chwili jest piąty, tuż przed Żyłą.
A jak w drugiej serii odpowie Stoch?
Niezła próba Tschofeniga - 128,5 m. Austriak wskakuje na drugą pozycję, wyprzedza swojego rodaka, Fettnera.
Czołówki nie przeskoczy też Aigner, który w drugiej próbie poszybował 121,5 m. Jest siódmy.
Tylko 117,5 m uzyskuje Leyhe. W tej chwili Niemiec jest dziewiąty.
Awans zanotuje na pewno Żyła, który w przed ostatnimi 10 skokami jest czwarty.
Na drugie z rzędu wysokie miejsce chrapkę ma Kobayashi. Japończyk przypuścił atak na czołowe miejsce po uzyskaniu 137,5 m! Już teraz ma 20,9 pkt więcej od Fettnera. O ile miejsc awansuje Ryoyu?
Bliżej, bo tylko 116 m, też Boyd-Clowes. Oznacza to tylko 13. pozycję.
Spadek zaliczy także Lindvik, który uzyskał w drugiej serii tylko 119 m. Jest ósmy.
Szczęście nie uśmiechnęło się do Nikaido - 102 m... Japończyk trafił na fatalne warunki, aż złapał się za głowę, będzie ostatni.
Deschwandenowi zmierzono 125,5 m. Nie utrzyma raczej lokaty z 1. serii, teraz jest szósty.
130 m daje Wellingerowi drugą lokatę, rozdziela Fettnera i Żyłę.
Słabo spisał się Raimund, skacząc tylko 115 m - o 13 m bliżej niż w pierwszej serii. To daje Niemcowi tylko 12. miejsce.
Hayboeck odpowiedział 127,5 m. Austriak wskakuje na 5. lokatę.
Szybko stracił pierwszą lokatę Żyła na rzecz Fettnera, który skoczył 133,5 m.
Brawo! 134 m daje Polakowi pierwszą lokatę! O 0,9 pkt wyprzedza Mogela.
Czas na drugą próbę Piotra Żyłę, pierwszego z czterech Polaków!
Niespokojny lot Aigro i odległość 122,5 m. Estończyk jest siódmy.
Zmiana na prowadzeniu po bardzo ładnym skoku Mogela - 137,5 m. Słoweniec o 3,1 pkt przed Norwegiem! Będzie miał pierwsze punkty w karierze i to raczej całkiem niemało.
Nie nacieszył się długo prowadzeniem Niemiec. Na fotelu lidera zasiada teraz Forfang po uzyskaniu 131,5 m.
Na pierwsze miejsce wskakuje teraz Schmid, któremu zmierzono 123,5 m.
Nieco lepiej zaprezentował się Geiger, ale to ciągle nie to, na co liczy Niemiec. Teraz uzyskał 121,5 m, jest trzeci, za Aalto i Leitnerem.
Jeszcze bliżej wylądował Zografski - 109,5 m. Być może to on zamknie dzisiejsze zmagania.
Najsłabiej w serii finałowej skoczył Sato - 113,5 m.
123 m uzyskał natomiast Leitner.
Lepiej niż w pierwszej serii skoczył również Aalto - 127 m.
Drugą serię z ósmej belki rozpoczął Robert Johansson! Poprawił się Norweg, skacząc 124,5 m.
W drugiej serii zobaczymy wszystkich naszych czterech reprezentantów. Po pierwszej serii Kubacki jest czwarty, Stoch siódmy, a Żyła 20.
Kraft, Granerud, Zniszczoł, Prevc - tak wygląda podium po pierwszej serii. Duża, ale i miła niespodzianka, jeśli chodzi o trzecie miejsce!
Ostatni pierwszą serię kończył Lovro Kos. Słoweniec miał wcześniej problemy z wiązaniem, teraz skoczył tylko 114 m i zajął 43. miejsce.
131,5 m skoczył Polak i jest piąty!
A jak sobie poradzi Dawid Kubacki?
Halvor Egner Granerud obronił się w arcytrudnych warunkach. Skoczył 129,5 m, ale jest drugi z ponad 10-punktową stratą do Krafta.
Co na to jury? Na górze zostało trzech skoczków.
Kompletnie nie wyszła próba Anże Laniskowi. Słoweniec skakał w bardzo złych warunkach - 103 m... Nie będzie go w "30", jest na 47. pozycji! Olbrzymia niespodzianka!
Piękny lot Stefana Krafta! 139 m! Austriak otrzymał najwyższe oceny i teraz to on jest nowym liderem! 11,5 pkt przewagi nad Zniszczołem i Prevcem.
Polak uzyskał 130 m, ale miał dużo punktów odjętych za wiatr. Jest w tej chwili na 17. miejscu.
Piotr Żyła!
16. jest na razie Manuel Fettner - 127 m skoczył Austriak.
Dobry wynik Polaka - 131,5 m i czwarte miejsce!
Teraz Kamil Stoch w swoim 400. występie w Pucharze Świata!
Dużo lepiej spisał się Michael Hayboeck - 126 m, jest 14.
Jan Hoerl, który pokazał się ze znakomitej strony w kwalifikacjach, teraz długo czekał na odpowiednie warunki wietrzne. Nie doczekał się - 111,5 m i nie zobaczymy go w serii finałowej.
W kratkę ostatnio skacze Karl Geiger i ten skok najlepszym potwierdzeniem - 124 m, ma awans Niemiec, ale jest dopiero na 18. miejscu.
Przed nami już tylko czołowa "10", a na prowadzeniu wciąż Zniszczoł i Prevc!
Na czwartą lokatę wskakuje Daniel Tschofenig. Austriakowi zmierzono 135 m.
Mocno wieje, ale Andreas Wellinger potrafił skoczyć 130 m. Niemiec na 11. miejscu.
Słabszy skok od tego w kwalifikacjach Mariusa Lindvika - 127 m, Norweg jest ósmy.
Ryoyu Kobayashi, zwycięzca wczorajszego konkursu, dziś trafił na słabsze warunki. Uzyskał 129 m i jest szósty.
Robert Johansson jest trzecim na liście oczekujących. 122 m skoczył Norweg, jest 18.
Timi Zajc znów pokazał, że drzemie w nim duży potencjał. Teraz skoczył 132 m i o 1,7 przegrywa ze swoim rodakiem i Olkiem.
136 m Petera Prevca! Świetny skok Słoweńca i nota taka sama jak Zniszczoła!
Johann Andre Forfang wylądował 129 m, co daje Norwegowi 10. miejsce.
Długo czekał na swój skok jego rodak Markus Eisenbichler - 123 m, 15. pozycja. Spodziewał się więcej.
Kolejny z niemieckich skoczków Constantin Schmid uzyskał 125,5 m. Przełożyło się to na 10. lokatę.
Za nami już 30 zawodników. Na prowadzeniu wciąż Zniszczoł!
Nieudana próba Giovanniego Bresadoli - 112,5 m i odległe, 26. miejsce Włocha.
Trzy metry dalej od rodaka poszybował Stephan Leyhe. Na ten moment jest trzeci.
Philipp Raimund świetnie skoczył w kwalifikacjach (137 m), bliżej w konkursie - 128 m. Niemiec z pewnym awansem.
Ładny skok Clemensa Aignera - 134,5 m. Austriak jest drugi, za Zniszczołem.
Kristoffer Eriksen Sundal nie poprawił się w porównaniu do wczoraj. Dziś tylko 124 m i 11. lokata, ex aequo z Insamem.
Z awansem natomiast Szwajcar Gregor Deschwanden po skoku na odległość 127 m.
Domen Prevc, który kiedyś stanął na podium w Sapporo, teraz przeciętnie - 120,5 m, 12. lokata.
Bardzo podobne skoki Clemensa Letnera i Vladimira Zografskiego. Austriakowi zmierzono 124 m, a Bułgarowi 125.
123 m Anttiego Aalto, miejsce 7. Fina. Pozostawił sobie szanse na awans do drugiej serii. Jest już w niej właśnie Zniszczoł.
Trzy metry bliżej uzyskał Fatif Arda Ipcioglu, słaby wynik Turka, 17. miejsce.
Tylko 116 m Junshiro Kobayashiego - 12. lokata.
Artti Aigro wskakuje na czwarte miejsce, 127,5 m uzyskał Estończyk.
141 m naszego reprezentanta i prowadzenie w konkursie! Duże brawa! 7,6 pkt przed Kanadyjczykiem.
Czas na pierwszego z Polaków, Aleksander Zniszczoł!
Belka została obniżona o jeden stopień.
Bardzo ładnie poszybował Mackenzie Boyd-Clowes - 137,5 m. Oczywiście pierwsze miejsce Kanadyjczyka.
Zmiana na prowadzeniu! Japończyk Ren Nikaido skoczył 134 m i uzyskał o 6,1 pkt lepszą notę od Mogela.
Włoch Alex Insam skoczył 123,5 m i jest trzeci.
Ładnie skoczył natomiast Keiichi Sato. 131 m daje mu drugą lokatę, 1,4 pkt za Mogelem.
Na więcej z pewnością liczył Kilian Peier - 120,5 m, 9. pozycja.
Dziewięć metrów bliżej wylądował Francesco Cecon. Włoch jest czwarty.
133 m - to jak dotąd najdłuższy skok w konkursie. Autorem Słoweniec Żak Mogel.
Pół metra dalej od Amerykanina wylądował Benjamin Oestvold. Norweg nie ma jeszcze punktów w tym sezonie, teraz skoczył 123 m i jest drugi.
Casey Larson, który wczoraj jako jedyny został zdyskwalifikowany, dziś skoczył 122,5 m. To drugi wynik.
Nowym liderem zostaje Dominik Peter. Szwajcar uzyskał 126 m.
Bez szału Turek Muhammed Ali Bedir - 111 m. Z kolei Amerykaninowi Deckerowi Deanowi zmierzono 115,5 m.
Serię japońskich skoczków zakończył Taku Takeuchi. I była to najlepsza odległość - 118 m. Czy pozwoli na awans do drugiej serii?
Słabiutka odległość Tomofumiego Naito - tylko 101,5 m.
Cztery i pół metra dalej wylądował jego rodak Yuken Iwasa.
15. indywidualny konkurs Pucharu Świata w tym sezonie rozpoczął z 9. belki startowej Yumu Harada - 111,5 m.
Łącznie w zawodach, które rozpoczną się o godzinie 8, wystąpi czterech Biało-Czerwonych.
Dawid Kubacki musiał sporo czekać na zielone światło ze względu na wiejący wiatr. Dwa razy schodził z belki, a za trzecim razem odleciał 144,5 m! Co za skok! Polak wygrał kwalifikacje.
Halvor Egner Granerud pofrunął 135,5 m i obejmuje prowadzenie. Norweg zdecydował się na obniżenie belki.
Anze Lanisek poleciał 131 m. Słoweniec jest dziewiąty.
128,5 m Stefana Krafta. Austriak zajmuje 12. miejsce.
Piotr Żyła skoczył bardzo dobrze - 133 m. Polak jest ósmy.
122,5 m Manuela Fettnera i 22. lokata Austriaka.
Kamil Stoch uzyskał 129,5 m. Daje mu to póki co 10. miejsce.
Michael Hayboeck poleciał 135 m i plasuje się na piątej pozycji.
Jan Hoerl daleko, bardzo daleko! 140 m! Austriak liderem.
Karl Geiger osiągnął 133,5 m i jest szósty.
Daniel Tschofenig także poleciał daleko - 137 m. Austriak wskakuje na drugie miejsce.
Andreas Wellinger długo czekał na skok, ale poradził sobie znakomicie - 135,5 m. Niemiec jest wiceliderem.
Co za skok Mariusa Lindvika! 142,5 m! Norweg obejmuje prowadzenie.
Z bardzo dobrej strony pokazał się Ryoyu Kobayashi - 136,5 m. Zwycięzca piątkowego konkursu jest wiceliderem.
Robert Johansson uzyskał 122,5 m. Norweg awansował, jest 27.
Bardzo daleki skok Timiego Zajca! 140 m! Słoweniec, któremu wydatnie pomógł wiatr, liderem.
125,5 m Petera Prevca, który jest 16. w stawce.
122 m Johanna Andre Forfanga. Aktualnie 14. lokata Norwega.
Lovro Kos poleciał 125,5 m i jest wiceliderem. Prowadzi Raimund, trzeci jest Zniszczoł.
116 m Markusa Eisenbichlera. Reprezentant Niemiec awansował.
Daniel-Andre Tande długo czekał na zielone światło i uzyskał 113 m. Norweg nie może być pewny awansu.
Przełamanie Constantina Schmida - 119 m. Niemiec zapewnił sobie awans.
100 m Zigy Jelara. Kolejny krótki skok.
Naoki Nakamura także sobie nie poradził - 100,5 m.
Niestety, słabiutki skok Pawła Wąska - 102 m... Polakowi nie pomógł też wiatr.
Giovanni Bresadola skoczył 120,5 m. Wystarczyło do awansu.
Stephan Leyhe uzyskał 126,5 m i zajmuje trzecią lokatę.
Philipp Raimund odleciał! 137 m reprezentanta Niemiec, który jest zdecydowanym liderem.
129 m Clemensa Aignera. Austriak zajmuje szóste miejsce, pewny awans.
121,5 m skoczył Kristoffer Eriksen Sundal. Norweg jest w konkursie.
119,5 m uzyskał Gregor Deschwanden. Szwajcar skoczy w konkursie.
128,5 m Domena Prevca, który aktualnie jest trzeci.
Władimir Zografski uzyskał 121 m i awansował.
Clemens Leitner skoczył 129,5 m. Czwarty jak na razie Austriak w konkursie.
Antti Aalto poleciał 130 m. Trzecie miejsce Fina, nadal liderem Zniszczoł.
Fatih Arda Ipcioglu uzyskał 126 m i ma promocję. Ósma lokata Turka.
Junshiro Kobayashi skoczył 128,5 m. Japończyk z awansem, jest szósty.
Yukiya Sato nie popisał się - 112 m.
123,5 m uzyskał Artii Aigro. Estończyk wystąpi w zawodach.
Bardzo dobry skok Aleksandra Zniszczoła. 129,5 m pozwoliło zająć pozycję lidera. Pewny awans do konkursu!
Mackenzie Boyd-Clowes uzyskał 127 m. Kanadyjczyk z awansem, aktualnie jest wiceliderem.
Z kolei Ren Nikaido zaprezentował się rewelacyjnie - 132 m. Japończyk obejmuje prowadzenie.
Kevin Maltsev skoczył fatalnie - 90 m. Estończyk zamyka stawkę.
Alex Insam osiągnął 121 m.
116,5 m Romana Koudelki.
Keiichi Sato poleciał 125 m.
Killian Peier skoczył 125 m. Trzeci aktualnie Szwajcar z awansem.
Francesco Cecon uzyskał 125,5 m.
Zak Mogel poleciał aż 130 m i awansował. Słoweniec jest drugi, nadal prowadzi Harada.
Mihnea Spulber skoczył krótko - 101,5 m. To oznacza, że pierwszym zawodnikiem z awansem jest Yumu Harada.
Benjamin Oestvold osiągnął 127 m.
Casey Larson poleciał 122 m.
Daniel Andrei Cacina uzyskał 111 m.
Dominik Peter osiągnął 118,5 m.
Choi Heung-chul także skoczył katastrofalnie - 97 m.
Tylko 92,5 m Radka Rydla.
Decker Dean pofrunął 127,5 m. Jest wiceliderem, prowadzi Harada.
Sabirżan Muminow uzyskał 118 m.
Muhammed Ali Bedir z Turcji poleciał 124,5 m.
Taku Takeuchi, kolejny zawodnik gospodarzy, osiągnął 123 m.
Tokofumi Naito poleciał 117 m.
Yuken Iwasa osiągnął 117,5 m.
Yumu Harada skoczył aż 131,5 m! Reprezentantowi Japonii powiało pod narty.
Reruhi Shimizu uzyskał 104 m.
Kwalifikacje rozpoczął Noriaki Kasai, który osiągnął 113,5 m.
W rywalizacji weźmie udział też 50-letni Noriaki Kasai, który w Pucharze Świata zadebiutował w 1988 roku. W piątek Kasai był bliski zakwalifikowania się do konkursu - zajął 51. miejsce w kwalifikacjach.
Na liście startowej kwalifikacji znalazło się 65 zawodników. Wśród nich pięciu Polaków: Kubacki, Kamil Stoch, Piotr Żyła oraz Paweł Wąsek i Aleksander Zniszczoł.
- W pierwszej serii oddałem bardzo dobry skok. Co do tego nie ma wątpliwości. W serii finałowej popełniłem błąd. To moja wina - przyznał w Eurosporcie Kubacki.
Kubacki 10. raz z rzędu znalazł się na podium. Reprezentant Polski jest liderem Pucharu Świata i ma ponad 100 punktów przewagi nad drugim Granerudem.
W piątek, pierwszego dnia rywalizacji, najlepszy był Ryoyu Kobayashi. Japończyk wyprzedził na podium Dawida Kubackiego i Halvora Egnera Graneruda z Norwegii.