Są już w Warszawie! Największy szakal jest na Bielanach
Szakale złociste dotarły do stolicy. Widziano je na razie tylko w Wawrze - podaje Polsat News. Na Bielanach jednak nie potwierdzono występowania szakali, choć Lasy Miejskie otrzymały nt. zgłoszenie. W Wawrze natomiast wiadomo z całą pewnością, że widziano właśnie szakala, a nie inne zwierzę, które można z nim pomylić.
Ostatnio miałam zgłoszenie, że ktoś widział szakala złocistego na krawędzi Bielan, w rejonie lasu Nowa Warszawa - powiedziała Andżelika Gackowska z Lasów Miejskich, w rozmowie z prowadzącymi programu "Tydzień w Warszawie", transmitowanym przez Radio Kolor.
Szakale jedzą dosłownie wszystko. Istnieje bardzo niewielkie prawdopodobieństwo, aby zaatakowały człowieka. Żywią się głównie małymi zwierzętami, choć zdarza się, że zapolują na młodą sarnę czy jelenia.
W Polsce pojawiły się kilka lat temu. Po raz pierwszy zauważono je nad Biebrzą. Nie wiadomo, jak wiele sztuk jest w Polsce, ale może ich być nawet 200.
1 sierpnia 2019 roku można polować na szakale złociste, na co zezwoliło Ministerstwo Środowiska. Zwierzęta te jednak giną głównie pod kołami samochodów, co miało miejsce np. w 2019 roku w Krakowie, przy ul. Bora Komorowskiego.
Jak wygląda szakal złocisty? Jego nazwa odnosi się do koloru futra. Szakal ma ok. 38-50 cm wysokości, a także ok. 70-105 cm długości. Waży do 15 kilogramów.
Co ciekawe - szakale, jako jedne z niewielu zwierząt, łączą się w pary na całe życie. Są monogamiczne.
Źródło:
o2pl