Dla Putina to policzek. Rosjanie tęsknią za zachodnimi markami
Jak pisze "Rzeczpospolita", według badania przeprowadzonego przez firmę B1, 60 proc. Rosjan zauważyło pogorszenie jakości produktów, które zastąpiły marki zachodnie. A stało się tak ze względu na sankcje, które Zachód wprowadził na Moskwę w związku z agresją na Ukrainę.
Przez ostatnie 30 lat obywatele Federacji Rosyjskiej przyzwyczaili się do obecności u siebie najbardziej znanych światowych marek. Luksusowe samochody, zegarki, perfumy czy ubrania to coś, w czym lubowali się przede wszystkim mieszkańcy dużych miast.
Teraz, po wycofaniu się tych marek z rynku rosyjskiego, ci sami ludzie muszą ponownie korzystać z produktów krajowych lub chińskich, co spotyka się z rosnącym niezadowoleniem. Najbardziej brakuje im produktów w kategoriach żywności, AGD oraz kosmetyków i perfum.
Zobacz także: Miało wyjść inaczej. Rosjanie wzgardzili podróbkami, nie chcą pić coolcoli, fancy i street
Badanie B1 wykazało, że niezadowolenie z jakości zamienników krajowych wzrosło z 44 proc. jesienią ubiegłego roku do 60 proc. obecnie. Wraz z tym rośnie liczba Rosjan gotowych zapłacić więcej za produkt znanej marki — z 45 proc. pół roku temu do ponad połowy obecnie.
Rosjanie zaczęli zwracać większą uwagę na jakość swoich zakupów w obliczu rosnących cen.