Nowa, darmowa platforma streamingowa wkracza do Europy ...

Tubi to darmowa usługa streamingu telewizji i filmów w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. To trochę taki Netflix, tylko bez potrzeby opłacania abonamentu, oraz, oczywiście, z inną ofertą. W zamian za brak konieczności wnoszenia opłat członkowskich użytkownikowi serwowane są reklamy – zarówno przed, jak i w trakcie seansu. Stworzona została przez firmę medialnego giganta Ruperta Murdocha, czyli Fox Corporation. 

Firma ogłosiła właśnie ekspansję do pierwszego europejskiego państwa – Wielkiej Brytanii. W nadchodzących tygodniach widzowie na wyspach będą mogli uzyskać dostęp do usługi na

• platformach telewizyjnych,

• urządzeniach z iOS,

• sprzętach działających na systemie Android

• i przez przeglądarkę internetową.

Firma postanowiła poszerzyć swój zakres działania z uwagi na rozrost swojej bazy użytkowników. Jak twierdzi Tubi, w USA mają prawie 80 milionów aktywnych użytkowników miesięcznie i jest to właściwy czas na ekspansję. W momencie uruchomienia Tubi pojawi się z ponad 20 000 filmów i seriali na żądanie z treściami od

• Disney,

• Lionsgate,

• NBCUniversal,

• Sony Pictures Entertainment

• i wyborem Tubi Originals.

Wśród tytułów, które na pewno każdy zna, a są dostępne na Tubi, można wymienić takie filmy jak Szybcy i Wściekli: Hobbs i Shaw, Smerfy: Poszukiwacze zaginionej wioski czy Hellboy. W Wielkiej Brytanii Tubi wystartuje 15 lipca.

Ekspansja Tubi z Ameryki Północnej do Europy już się rozpoczęła. Choć na razie skorzysta jedynie Wielka Brytania, to zapewne z czasem usługa pojawi się także w innych państwach starego kontynentu. Na razie nie ma żadnych oficjalnych informacji co do planów pojawienia się Tubi w Polsce, jednak osoby dobrze radzące sobie z językiem angielskim mogą z niego skorzystać. Wystarczy włączyć VPN, ustawić swój region na USA i po prostu korzystać z bogatej biblioteki aplikacji.

Zobacz również:

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Polecane oferty