Liczba ofiar trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii 2023 [aktualny bilans, ile ...
Liczba ofiar trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii [dane aktualizowane]
- Liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi w samej Turcji wzrosła w środę do 8574. Łącznie w Turcji i Syrii zginęło ponad 11,2 tys. osób, a ponad 50 tys. jest rannych
- Po obu stronach granicy ratownicy i mieszkańcy nieustannie poszukują ludzi uwięzionych pod gruzami. Obszar dotknięty kataklizmem rozciąga się na ponad 330 km - od syryjskiego miasta Hama do tureckiego Diyarbakir
- W Besni trwa od wtorku akcja polskiej grupy poszukiwawczo-ratowniczej HUSAR. Polscy ratownicy dotąd uratowali spod gruzów 10 osób
- Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan ogłosił trzymiesięczny stan wyjątkowy w 10 prowincjach kraju
- Rzecznik polskiego MSZ podaje, że nie ma informacji, by podczas trzęsienia ziemi życie stracili Polacy
- Łączna liczba zabitych już teraz przewyższa bilans trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,8 w Nepalu w 2015 roku, w którym zginęło ponad 8,8 tys. osób
- Poprzednim tak śmiertelnym kataklizmem tego typu było trzęsienie ziemi o magnitudzie 9,0 w 2011 roku w Japonii, które wraz z towarzyszącym mu tsunami spowodowało śmierć blisko 16 tys. osób, a ponad 2,5 tys. wciąż uważa się za zaginione
Krzyki ludzi wciąż uwięzionych pod gruzami wypełniły noc i wczesny ranek, a krewni opłakują swoich bliskich – tak o sytuacji w Turcji i Syrii pisze agencja Reutera. Sytuacja jest dramatyczna. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan ogłosił wprowadzenie trzymiesięcznego stanu wyjątkowego w 10 prowincjach kraju dotkniętych tragedią. Decyzja ta ma ułatwić i przyspieszyć akcje ratunkowe w regionach dotkniętych katastrofą - podkreśla turecki prezydent.
Elbistan w prowincji Kahramanmaraş po trzęsieniu ziemi 6 lutego
‧ fot. EPA/SEDAT SUNAErdoğan poinformował, że 70 krajów świata zaoferowało pomoc w trwającej akcji poszukiwawczo-ratunkowej. Na miejscu są również strażacy z Polski.
Zobacz także
Przypomnijmy: 6 lutego nad ranem południowo-wschodnią Turcję i północną Syrię nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie ok. 7,8. Kataklizm spowodował potężne zniszczenia na kilkusetkilometrowym odcinku od syryjskiego miasta Hama do tureckiego Diyarbakir.
Trzęsienie ziemi w Turcji i Syrii miało siłę 7,8
‧ fot. Google MapsW Syrii, w kraju tak zniszczonym i podzielonym przez dekadę wojny domowej, oszacowanie strat i prowadzenie akcji ratunkowych jest zdecydowanie trudniejsze.
Jak dotąd nie ma informacji, by życie w kataklizmie stracili Polacy, choć ci mieszkają również w rejonach, w których z tak katastrofalnymi skutkami zatrzęsła się ziemia. - To była najgorsza noc w moim życiu. Czuliśmy ogromny strach i bezradność - mówi Radiu ZET Miłosz Wieczorek, Polak, który razem z rodziną mieszka w miejscowości Mersin na południu kraju. 6 lutego nad ranem obudził go huk i dźwięk pękających ścian. - Obudziliśmy się i w sekundę zorientowałem się, że to jest to. Jeżeli cały blok chodził, zaczęły trzaskać ściany... To jest ogromny huk... Drzwi na korytarzach uderzają o ściany... - relacjonuje Polak.
Widok z lotu ptaka na spustoszone Hatay w Turcji
‧ fot. EPA/ERDEM SAHINŁączna liczba ofiar śmiertelnych już teraz przewyższa bilans trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,8 w Nepalu w 2015 roku, w którym zginęło ponad 8,8 tys. osób.
Poprzednim tak śmiertelnym kataklizmem tego typu było trzęsienie ziemi o magnitudzie 9,0 w 2011 r. w Japonii, które wraz z towarzyszącym mu tsunami spowodowało śmierć blisko 20 tys. osób.
Turek Hüseyin Çelik opisuje sytuację w GaziantepRadioZET.pl