Zamieszki w Wielkiej Brytanii po zabójstwie dzieci. Premier ostrzega ...
Starmer zapowiedział, że szybko dojdzie do zatrzymań, oskarżeń i wydania wyroków. - Chcę, abyście wiedzieli, że ten brutalny tłum nie reprezentuje naszego kraju i postawimy ich przed wymiarem sprawiedliwości - mówił.
Największe od lat zamieszki w Wielkiej Brytanii
Premier powiedział, że osoby biorące udział w zajściach, czy to osobiście, czy też "podżegając je w Internecie, a następnie uciekając", będą żałować swoich czynów.
Pytany o to, czy uważa, że wszyscy biorący udział w zamieszkach byli skrajnie prawicowymi bandytami, odpowiedział: "Jeśli obiera się za cel ludzi ze względu na kolor ich skóry, to jest to skrajna prawica i jestem gotów to powiedzieć. Ale nie ma znaczenia, jaka jest pozorna motywacja. To jest przemoc, a nie protest. Nie ma znaczenia, jaka jest motywacja".
AFP
Odniósł się także do "grasujących gangów, których celem jest łamanie prawa lub coś gorszego", które zaatakowały hotel dla osób ubiegających się o azyl w Rotherham.
- Nie ma żadnego uzasadnienia dla podjęcia takich działań i wszyscy ludzie o zdrowych zmysłach powinni potępić tego rodzaju przemoc — powiedział.