"Mam paznokcie zrobione na ceremonię". Tak Anita Włodarczyk ...

DODAJ KOMENTARZ

Anita Włodarczyk ma na swoim koncie wiele sukcesów. W Paryżu będzie walczyć o czwarty złoty medal igrzysk olimpijskich. Zanim jednak wystartuje w zawodach rzutu młotem, to najpierw weźmie udział w ceremonii otwarcia imprezy. Anita Włodarczyk będzie chorążą reprezentacji Polski. Towarzyszyć jej będzie Przemysław Zamojski, który na igrzyskach w Paryżu będzie walczył razem z drużyną koszykarzy 3x3.

"Do zobaczenia w roli chorążej reprezentacji Polski w towarzystwie Przemysława Zamojskiego [...] na ceremonii otwarcia IO w Paryżu. To będzie dla mnie wyjątkowy dzień, z dumą będę niosła biało-czerwoną flagę " — pisała kilka dni temu na Instagramie Anita Włodarczyk. "Ogromne gratulacje i wyrazy uznania" — skomentowała wówczas jej wpis Iga Świątek.

Anita Włodarczyk o przygotowaniach do ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich

Anita Włodarczyk pokazała też na Instagramie, jak szykowała się do wyjazdu do Paryża. W piątkowy poranek opublikowała wpis z Lotniska Chopina w Warszawie. "Zaczynamy ten wspaniały dzień. Chorąża gotowa do lotu do Paryża" — napisała na fotce.

Jak relacjonowały korespondentki Przeglądu Sportowego Onet Natalia Żaczek i Edyta Kowalczyk, w piątek w Paryżu Anita Włodarczyk razem z Michałem Kwiatkowskim i Katarzyną Wasick złożyli ślubowanie. Uroczystość odbyła się w Domu Polskim, o czym więcej przeczytacie tutaj.

Anita Włodarczyk, zapytana przez obecnych na miejscu dziennikarzy opowiedziała o emocjach, jakie towarzyszą jej w związku z rolą chorążej.

"Jedyna moja ceremonia otwarcia to ta w Pekinie. Było wyjątkowo, bo miała miejsce 8 sierpnia, czyli w dniu moich urodzin. Nie ukrywam, że kiedyś marzyłam o tym, by pójść na czele polskiej reprezentacji. To będą nowe emocje, ja też uważam się za osobę wrażliwą i mimo że jestem już na swoich piątych igrzyskach, to delikatny stres jest. Ale także poczucie odpowiedzialności i ogromna duma" — mówiła (cytowana przez TVP Sport).

Jak wyznała, ma też specjalnie zrobione na tę okazję paznokcie.

"Na razie mam paznokcie zrobione na ceremonię. Na start będą inne, biało-czerwone z paryskimi akcentami. Na pewno pojawi się Wieża Eiffla, pewnie bagietka i croissant" — mówiła.

Anita Włodarczyk zdradziła również, że przed ceremonią otwarcia nie mieli z Przemysławem Zamojskim żadnych prób. Przypomnijmy, że w tym roku wydarzenie to będzie inne niż dotychczas. Odbędzie się ono poza stadionem, a tradycyjny przemarsz zastąpi pływanie na barkach.

"Żadnych prób nie mieliśmy, nie wiem nawet, jak ta ceremonia będzie dokładnie wyglądać. Ale uważam, że to dobry pomysł, by wyjść z tą ceremonią do ludzi. Szczerze mówiąc, nie było nawet okazji, żebym poznała się z Przemkiem. To będzie nasze pierwsze spotkanie, więc idziemy na żywioł. Ale ja się wyzwań nie boję. Mam tylko nadzieję, że barka nie zatonie" — mówiła.