Artur Rojek staranował autem ogrodzenia stadionu! (ZDJĘCIA)
W piątek 17 marca o godzinie 21.42 policja dostała zgłoszenie od świadka zdarzenia. Przekazał funkcjonariuszom, że auto staranowało ogrodzenia Stadionu LGKS 38 Podlesianka w Katowicach przy ulicy Sołtysiej.
Służby po przybyciu na miejsce zastały zaskakujący widok. Na murawie Stadionu Podlesianki stało nowe BMW X5, a obok niego skonsternowany kierowca. Jak tłumaczył, pomylił się, wrzucając bieg. Samochód ma od niedawna, a pojazd wyposażony jest w automatyczną skrzynię biegów.
— Auto ruszyło, staranowało dwa ogrodzenia. Kierowca 51-latek był trzeźwy — mówi w rozmowie z "Faktem" Agnieszka Żyłka, rzecznik policji w Katowicach.
Jak udało się nam ustalić, pechowym kierowcą był Artur Rojek. Znany muzyk został przebadany alkomatem, który nie wykazał, żeby spożywał wcześniej alkohol. Jednak piosenkarz będzie miał teraz sporo problemów.
Artur Rojek został ukarany za wjechania autem na boiskoArtur Rojek musi teraz sięgnąć głęboko do portfela. Czeka go nie tylko naprawa auta, ale także ogrodzenia stadionu, które staranował. To jednak nie wszystko.
Został ukarany mandatem w wysokości 500 zł, zatrzymano mu też dowód rejestracyjny, ponieważ auto posiadało uszkodzenia i nie nadawało się do dalszej jazdy
— dodała Agnieszka Żyłka, rzecznik policji w Katowicach.
Udało nam się skontaktować z Arturem Rojkiem, który potwierdził, że rzeczywiście wjechał w ogrodzenia stadionu.
— No śmieszna sytuacja, myślałem, że mam włączony wsteczny i samochód zamiast do tyłu pojechał do przodu — powiedział Artur Rojek w rozmowie z "Faktem".
Burza wokół Artura Rojka i jego żony z milionami w tle. "Zostałem z długami" — zarzuca rozżalony współpracownik. Muzyk reaguje
Znany polski muzyk złamał obojczyk!