Bundesliga: Bochum rozwścieczyło czerwone byki. Kanonada w ...

Sobotnie mecze Bundesligi dostarczyły wielu emocji i bramek. FC Augsburg rozbił na wyjeździe SV Darmstadt 98 5:0, a wszystkie gole strzelił w trakcie niecałej pół godziny. RB Lipsk szybko stracił gola z VfL Bochum, ale ostatecznie wygrał 4:1.
Łukasz Witczyk 02 Marca 2024, 17:27
Do przerwy było 1:1, ale po zmianie stron to ekipa z Lipska dominowała. W trakcie pięciu minut goście trzykrotnie cieszyli się z bramek i zapewnili sobie ważne zwycięstwo w kontekście walki o czołową czwórkę, która da prawo gry w Lidze Mistrzów.
Sześć goli padło w spotkaniu SV Darmstadt 98 z FC Augsburg. Wszystkie strzelili goście i to w ciągu niecałej pół godziny. Strzelcami byli Phillip Tietz, Fredrik Jensen, Ruben Vargas i Ermedin Demirović. Ten ostatni dwukrotnie pokonał bramkarza rywali. Po takich ciosach ekipa z Darmstadt nie zdołała się podnieść, a w drugiej połowie goście strzelili jeszcze jednego gola.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo szaleje. Tylko zobacz, co zrobił na treninguZwycięstwo odniosła także Borussia Dortmund, która pokonała Union Berlin. Strzelcami goli byli Karim Adeyemi i Ian Maatsen. Z triumfu cieszyli się też piłkarze Eintrachtu Frankfurt, którzy pokonali Heidenheim. Punktami podzieliły się za to 1.FSV Mainz i Borussia M'gladbach.
Wyniki:
1.FC Union Berlin - Borussia Dortmund 0:2 (0:1)0:1 - Karim Adeyemi 41'0:2 - Ian Maatsen 90'
1.FSV Mainz 05 - Borussia M'gladbach 1:1 (1:0)1:0 - Jonathan Burkardt 12'1:1 - Nathan Nogumou 55'
VfL Bochum - RB Lipsk 1:4 (1:1)1:0 - Maximilian Wittek 7'1:1 - Dani Olmo 30'1:2 - Lois Openda 68'1:3 - Ivan Ordets (sam.) 71'1:4 - Yussuf Poulsen 73'
SV Darmstadt 98 - FC Augsburg 0:6 (0:5)0:1 - Phillip Tietz 2'0:2 - Fredrik Jensen 12'0:3 - Ermedin Demirović 20'0:4 - Ruben Vargas 25'0:5 - Ermerdin Demirović 29'
1. FC Heidenheim 1846 - Eintracht Frankfurt 1:2 (0:1)0:1 - Benedikt Gimber 39'0:2 - Niels Nkounkou 49'1:2 - Marvin Pieringer 59'
Bundesliga
Czytaj także:Borek ujawnia. Giganci obserwują Marcina BułkęKról strzelców trafi do Ekstraklasy?