Cameron Diaz powitała na świecie drugie dziecko. Wcześniej nie ...

Cameron Diaz i Benji Madden w 2019 roku doczekali się córki, którą nazwali Raddix. Para bardzo długo walczyła z problemami z płodnością. Ostatecznie zdecydowali się na surogatkę. W wywiadach Diaz podkreślała, że bycie matką to najlepsza część jej życia. Aktorka otwarcie mówiła też o tym, że marzy o dużej rodzinie. Jak się okazuje, właśnie udało się je spełnić. 

Cameron Diaz ma drugie dziecko. Aktorka powitała na świecie syna. "Jest wspaniały i jesteśmy przeszczęśliwi"

Cameron Diaz zaskoczyła media wiadomością o narodzinach kolejnego dziecka. Aktorka wraz z partnerem podzieliła się radosną nowiną na Instagramie. 51-letnia gwiazda nie wyjawiła żadnych szczegółów, ale w mediach mówi się, że najprawdopodobniej po raz kolejny zdecydowała się skorzystać z usług surogatki. W przeciwieństwie do wielu jej koleżanek z branży nie udostępniła zdjęcia swojego nowo narodzonego dziecka i wyjaśniła, dlaczego zdecydowała się na taki krok. Wspomniała m.in. o bezpieczeństwie swojego syna. W poście informującym o jego narodzinach pokazała jedynie kolorowy rysunek.

Mamy ogromne szczęście ogłosić, że na świat przyszedł nasz syn, Cardinal Madden. Jest wspaniały i jesteśmy przeszczęśliwi, że jest razem z nami. Ze względu na bezpieczeństwo i prywatność malucha nie będziemy publikować żadnych jego zdjęć, ale jest przesłodki. Jesteśmy bardzo wdzięczni za ten dar. Przesyłamy wam dużo miłości od naszej rodziny i życzymy wszystkiego dobrego -

poinformowała Diaz na Instagramie.

Cameron Diaz docenia to, jak bardzo jest uprzywilejowana. "Współczuję wielu matkom, które muszą iść do pracy, cokolwiek robią"

Cameron Diaz jest jedną z najpopularniejszych aktorek Hollywood. Na swoim koncie ma takie kinowe hity jak m.in. "Aniołki Charliego", "Sposób na blondynkę" czy film "Maska". Jakiś czas temu Diaz zdecydowała się przejść na aktorską emeryturę. Aktorka skupiła się na życiu rodzinnym i wychowywaniu córki Raddix, która przyszła na świat w 2019 roku. W jednym z wywiadów aktorka podkreśliła, że ma ogromne szczęście, że sytuacja materialna pozwala jej skupić się jedynie na jej dziecku. - Nie byłabym taką mamą, jaką jestem teraz, gdybym zdecydowała się na to w jakimkolwiek innym momencie mojego życia. Współczuję wielu matkom, które muszą iść do pracy, cokolwiek robią - wyznała w rozmowie z Entertainment Tonight.