Tadeusz Cymański przechodzi do Prawa i Sprawiedliwości ...
Zobacz wideo Czy to mecz? Nie, to kolejny dzień w Sejmie i posłowie sprzeciwiający się przyjmowaniu uchodźców
Tadeusz Cymański zapowiedział w Porannej Rozmowie Gazeta.pl, że dołączy do Prawa i Sprawiedliwości. Cymański należał do Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. Po zmianie nazwy ugrupowania na Suwerenną Polskę polityk nie zasilił jej szeregów. - Jestem w przededniu złożenia akcesu do PiS - poinformował w Gazeta.pl Tadeusz Cymański. Przekazał, że w piątek złoży deklarację dołączenia do partii Jarosława Kaczyńskiego. - Nie zmieniam frontu. Zmieniam pozycje strzeleckie - dodał.
Tadeusz Cymański przechodzi do Prawa i Sprawiedliwości. "Desperacka zdobycz"Informacja przekazana przez Cymańskiego jest szeroko komentowana w mediach społecznościowych. "Tadeusz Cymański ogłosił, że odchodzi z Suwerennej Polski i chce dołączyć do Prawa i Sprawiedliwości. Nie zmieniam frontu, zmieniam pozycje strzeleckie - tłumaczył w rozmowie z portalem Gazeta.pl. Zostawia procę, a bierze granatnik?" - ironizuje Janusz Piechociński, były wicepremier
"Tadeusz Cymański przechodzi z Suwerennej Polski do PiS. Posłem jest od ponad 25 lat. A ja się zastanawiam, co Polska mu zawdzięcza, to znaczy, na co dobrego ćwierćwiecze jego służby ojczyźnie się przełożyło, poza korzyściami dla samego Cymańskiego. Powiedzonka to trochę mało" - ocenia Patryk Słowik, dziennikarz wp.pl.
"Po półtora roku PiSowi udało się wyrwać kogoś z ziobrystów. Ale szczerze mówiąc to jest dość desperacka zdobycz. Cymański jest wśród ludzi Zbigniewa Ziobry outsiderem. To w ogóle nie dotyka trzonu Suwów [Suwerennej Polski - red.]" - zauważa Dominika Długosz z "Newsweeka".
"Cymański zmienia pozycje strzeleckie. Zamiast strzelać sobie w stopę, będzie teraz strzelać sobie w kolano" - pisze publicysta Piotr Beniuszys.
"Nie ma żadnego podwójnego dna"Powody przejścia do partii Kaczyńskiego tak Cymański tłumaczy w rozmowie z portalem wpolityce.pl: - Uznałem, że w tej zbliżającej się kampanii - bo stawka tych wyborów jest bardzo wielka - będę bardziej efektywny jednak będąc z Prawem i Sprawiedliwością. Tematyka, która była mi najbliższa, Solidarna Polska, w jakimś sensie może się nie wyczerpała, ale partia, którą zakładałem, skończyła już byt. Powstała Suwerenna Polska - partia, która przede wszystkim kładzie akcent na politykę klimatyczną, bardzo ważną, na suwerenność, na politykę europejską. Jest cała grupa bardzo dobrych kolegów-polityków, którzy sobie z tym świetnie radzą.
Polityk podkreślił, że w jego decyzji "nie ma żadnego podwójnego dna, ani żadnych motywów personalnych". - Zależy mi też na tym, żeby ona nie była przedmiotem spekulacji, a niektórzy już próbują dopowiadać, w takiej płonnej nadziei, że to może oznaczać jakieś pęknięcia, czy ruchy. Mamy swoje napięcia i konflikty w Zjednoczonej Prawicy, ale ja cały czas byłem i będę rzecznikiem współpracy, ograniczenia napięcia, bo to jest bardzo ważne - powiedział.,
Cymański był członkiem PiS w latach 2002-2011. Jesienią 2011 roku został wyrzucony z partii razem ze Zbigniewem Ziobrą i Jackiem Kurskim za publiczne nawoływanie do reform partii Jarosława Kaczyńskiego. - Dziwnie się czuję poza PiS - mówił wówczas.