Antycyklon sprowadził na Hiszpanię falę upałów. Odpoczynku od ...
Zobacz wideo
Zdaniem hiszpańskich meteorologów - wyjaśnia portal Publico Espania - upały będą się utrzymywać do środy włącznie. Najgoręcej ma być w centrum kraju - w dolinie rzeki Gwadalkiwir temperatura może przekroczyć 42 stopnie, a miejscowo osiągnąć nawet 44 stopni. Synoptycy wyjaśniają, że za nadciągającą falę odpowiada antycyklon znajdujący się w rejonie Tunezji, który w najbliższych dniach rozprzestrzeni się na zachód, zbliżając się do Półwyspu Iberyjskiego.
Nie wszystkie epizody wysokiej temperatury są uważane za "falę upałów" - wyjaśnia portal El Espaniol. Dzieje się tak tylko wtedy, gdy przez co najmniej trzy dni temperatury przekraczają o przynajmniej 5 proc. miesięczne maksimum.
Najwyższą temperaturę w Hiszpanii odnotowano w 1995 roku, kiedy na lotniskach w Kordobie i Sewilli słupek rtęci sięgnął 46,6 stopnia.
Upały w Polsce. Nawet 35 stopni!Bardzo gorąco będzie również w Polsce i to już w niedzielę. Upalne powietrze przemieszczać się będzie z zachodu na wschód kraju. Najcieplej będzie na Mazowszu, gdzie termometry mogą wskazać do 35 stopni Celsjusza. Jednocześnie od zachodu do Polski wkroczy front atmosferyczny ze strefą opadów i burz, w czasie których może spaść do 30 litrów deszczu na metr kwadratowy, a wiatr może osiągać prędkość do 80 km/h. Ryzyko burzy jest najwyższe w pasie od Suwalszczyzny przez Mazowsze po Małopolskę i województwo śląskie.
W nocy z niedzieli na poniedziałek front z zanikającymi burzami i opadami przesunie się na wschód kraju. Popadać może w centrum i na południu Polski. Na zachodzie zacznie się rozpogadzać. Temperatura minimalna od 15 stopni na Pomorzu, 18 w centrum, do 20 na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie. Podczas burzy wiatr może być porywisty, poza nimi słaby.