Mikołaj Filiks nie żyje. Scheuring-Wielgus składa zawiadomienie do ...

Jak pisze w piśmie do Prokuratury Rejonowej Szczecin-Zachód Joanna Scheuring-Wielgus, chodzi o podejrzenie popełnienia przestępstwa polegającego na ujawnieniu przez Tomasza Duklanowskiego z Radia Szczecin i Michała Rachonia z TVP Info, "informacji o postępowaniu sądowym prowadzonym z wyłączeniem jawności, przeciwko Krzysztofowi F., skazanemu za przestępstwo przeciwko wolności seksualnej, w którym Mikołaj Filiks posiadał status pokrzywdzonego".

Kolejne przestępstwo miałoby dotyczyć prowadzenia przez szczecińskiego radnego Solidarnej Polski Dariusza Mateckiego oraz grupę użytkowników Twittera (oznaczonych nickami: @EmiliaKamińska, @gen_brygady, @antyanty77, @Martyna8179, @UkochanyMaat, @robert12554414, @grzemar70, @Krystyn13240635, @pawekow80) "skoordynowanych działań na masową skalę, naruszających dobra osobiste pokrzywdzonego oraz jego rodziny, co doprowadziło do targnięcia się pokrzywdzonego na własne życie".

Posłanka wniosła o wszczęcie postępowania przygotowawczego, podjęcie niezbędnych czynności dowodowych i rozszerzenie toczącego się postępowania Prokuratury Rejonowej Szczecin-Zachód.

Dalsza część tekstu znajduje się pod wideo.

"Zwracam się o ustalenie, kto i w jakich okolicznościach podjął decyzję o publikacji informacji z tajnego procesu Krzysztofa F. W jaki sposób wszedł w posiadanie informacji z tajnego procesu? W jaki sposób przekazał je mediom? Kto w redakcjach podjął decyzję o ich upublicznieniu? Kto je redagował w sposób umożliwiający identyfikację Mikołaja Filiksa?" — pisze Scheuring-Wielgus.

"Zwracam się o wystąpienie do Radia Szczecin, TVP Info oraz portalu TVP Info o udostępnienie danych dotyczących publikacji treści związanych z tą sprawą zarówno na antenie, jak i w mediach społecznościowych (Facebook, Twitter, portal TVP Info, portal Radia Szczecin)" — czytamy dalej.

Posłanka chce również, by prokuratura odczytała dane ze służbowych skrzynek mailowych kierownictwa i pracowników TVP Info i Radia Szczecin, a także, by przesłuchała w charakterze świadków wszystkie osoby mogące mieć wiedzę o tym, kto wydał polecenie publikacji niejawnych informacji dotyczących Mikołaja Filiksa.

Jej zdaniem "należy również zbadać zaangażowanie w kampanię nękania i naruszenia dóbr osobistych pokrzywdzonego na łamach »Głosu Szczecińskiego« i »Gazety Polskiej«".

"To były skoordynowane działania na masową skalę, zawierające elementy nękania, naruszające dobra osobiste pokrzywdzonego oraz jego rodziny, co doprowadziło do targnięcia się pokrzywdzonego na własne życie" — ocenia.