Euro 2024. Napięcia na linii Hiszpania Gibraltar po przyśpiewce ...
Gibraltar to terytorium zamorskie Wielkiej Brytanii, co do którego prawa rości sobie również Hiszpania. Konflikt ten zdaje się nie kończyć, regularnie trafia do agendy i powoduje napięcia między obydwoma krajami.
La Furia Roja mistrzostwo zdobyła w niedzielę, pokonując reprezentację Anglii 2:1. Zwycięską bramkę w 86. minucie strzelił Mikel Oyarzabal. W poniedziałek Hiszpanie wróci do kraju i spotkali się z tysiącami rozentuzjazmowanych kibiców.
Reprezentacja Hiszpanii wróciła do kraju po finale Euro 2024
Rodri wywołał polityczny skandal
W pewnym momencie pomocnik Manchesteru City chwycił za mikrofon i urządził małą prowokację pod adresem Gibraltarczyków.
- Gib-ral-tar, Gibraltar es Espanol, Gibraltar es Espanol, Gibraltar es Es-pan-ol! (Gibraltar jest hiszpański) - skandował na plaza de Cibeles Rodri po tym, jak zszedł z otwartego autokaru mistrzów Europy.
Na odpowiedź strony gibraltarskiej nie trzeba było długo czekać. We wtorek pojawiła się stosowna reakcja.
W specjalnym oświadczeniu gibraltarski związek piłki nożnej zwrócił uwagę na "niezwykle prowokacyjny i obraźliwy" charakter przyśpiewki.
"W piłce nożnej nie ma miejsca na takie zachowania" - czytamy w komunikacie.
Gibraltarczycy zapowiedzieli złożenie oficjalnej skargi na Hiszpanów do UEFA. Już zasięgnęli porady prawnej w tej sprawie.
(łup/TG)