Paul Montana udostępnił intymne zdjęcie Ilony Felicjańskiej. Upokorzył żonę i powinien za to odpowiedzieć

Paul Montana we wtorkowe popołudnie na Facebooku udostępnił zdjęcie, na którym jego żona Ilona Felicjańska uprawia seks oralny. Ujęcie pokazało się na relacji i zniknęło po ok. 10 minutach. Tak czy inaczej, dotarło do ponad 2200 osób. Tylu znajomych Montana ma na Facebooku, ale zdjęcie mogło zobaczyć tysiące osób. I niezależnie od tego, że zostało dość szybko usunięte, to wystarczyło, że pojawiło się na chwilę. Powszechnie wiadomo: w sieci nic nie ginie.

Montana mógł sam usunąć fotografię albo użytkownik, który je zobaczył, zgłosił taką publikację administratorom Facebooka. Tymczasem udostępnianie takich zdjęć to łamanie prawa, bo rozpowszechnianie pornografii jest karalne. Nie bójmy się tego powiedzieć - to była pornografia; obraz osoby w intymnej sytuacji rozpowszechniony być może w ogóle bez jej zgody.

Felicjańska-Montana nie tylko została upokorzona, ale mężczyzna, który ślubował jej miłość i wierność w ten sposób przekroczył wszelkie granice. Niezależnie od tego, jakiego rodzaju treści Ilona i Paul publikowali w mediach społecznościowych wcześniej, w przypadku fotografii, której nie zamierzamy tutaj rozpowszechniać, nastąpiło przekroczenie kolejnej granicy. 

Co na to sama Ilona? Zaledwie godzinę temu razem z Paulem Montaną "zameldowała" się na Facebooku w londyńskiej restauracji. Dodała dopisek, że czuje się "kochana".

Ilona Felicjańska i Paul Montana w londyńskiej restauracji Fot. Ilona Felicjańska - Facebook

Była modelka poznała przyszłego męża przez Facebooka. Paul Montana był wtedy biznesmenem znanym w Trójmieście. W maju 2018 roku zaręczyli się, a Felicjańska informowała, że jest zakochana. Pierwotnie deklarowali, że chcą się pobrać jak najszybciej. Sielanka nie trwała długo, bo w grudniu 2018 roku była wicemiss Polonia informowała na Facebooku, że jest pobita i uwięziona. Później przyznała, że w domu była awantura, ale "miłość wszystko ratuje". Wróżono koniec relacji, ale para powiedziała sobie "tak" w kwietniu 2019 roku.

Zosia Ślotała zdradza nam swoje plany ślubne. "Sukienka ma być klasyczna"

Ilona i Paul wybrali się do USA, żeby tam powitać Nowy Rok. To miał być spokojny urlop, jednak zostali aresztowani w połowie grudnia w późnych godzinach wieczornych na Florydzie. Z więzienia udało im się wyjść przed Sylwestrem, jednak wyszło na jaw, za co Montanowie zostali umieszczeni za kratkami. Okazało się, że Paul wezwał policję, bo w hotelu doszło do awantury, podczas której była modelka ugryzła męża w łydkę. Była pod wpływem alkoholu. 

Ostatnie doniesienia są przerażające i strach pomyśleć co jeszcze może się wydarzyć w związku Ilony Felicjańskiej i Paula Montany.

DK