"Pierwszy raz w życiu". Wpis Justyny Kowalczyk-Tekieli wzrusza do łez

Justyna Kowalczyk-Tekieli to postać doskonale znana fanom sportu. Kobieta przez wiele lat brylowała na arenach międzynarodowych, z dumą reprezentując nasz kraj jako biegaczka narciarska. Choć karierę sportową zakończyła już kilka lat temu, pochodząca z Limanowej mistrzyni wciąż zaliczana jest do grona najbardziej utytułowanych polskich sportowców. Ma bowiem na swoim koncie m.in. pięć medali olimpijskich, osiem krążków zdobytych na mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym, cztery Kryształowe Kule, a także cztery trofea dla najlepszej zawodniczki podczas prestiżowego Tour de Ski.
Gratka dla fanów skoków narciarskich. Wyjątkowe miejsce na mapie Szczyrku. WIDEO/INTERIA.TV/INTERIA.TV
Justyna Kowalczyk-Tekieli kończy 41 lat. Wybitna biegaczka narciarska zamieściła w sieci wymowny wpis
Wdowa po zmarłym alpiniście na swój sposób przeżywała okres żałobny. Multimedalistka olimpijska obiecała mężowi, że po jego śmierci wraz z synkiem Hugo będzie w pełni korzystać z uroków życia, podróżując po świecie i zdobywając górskie szczyty. W mediach społecznościowych dzieliła się wirtualnymi pocztówkami z tych podróży. Tym razem jednak kobieta zamieściła w sieci nieco inny wpis.
19 stycznia utytułowana polska sportsmenka kończy 41 lat. Z tej okazji czterokrotna triumfatorka Tour de Ski zamieściła na swoich profilach społecznościowych wyjątkowy wpis, w którym niejako podsumowała ostatnie miesiące swojego życia. Słowa emerytowanej biegaczki narciarskiej niejednego kibica wzruszą do łez.
Czterdziestojednoletnia. Lubię ją. Płaczącą, śmiejącą się, tęskniącą, bijącą rekordy, nie mającą chęci wstać z łóżka, silną, zdystansowaną, bezkompromisową. Prawdziwą. Zaimponowała mi w minionych miesiącach. Pierwszy raz w życiu
~ napisała.
Zobacz również:
Justyna Kowalczyk/AFP
Justyna Kowalczyk/Fot. Pawel Murzyn/East News
Justyna Kowalczyk-Tekieli/Tomasz Jastrzębowski/Reporter