Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski już po rozwodzie. Rozprawa ...

"Z przykrością pragniemy poinformować, że wspólnie podjęliśmy decyzję o rozstaniu. Była to decyzja trudna, lecz konieczna, aby każdy z nas mógł na nowo budować swoje życie. W trosce o dobro naszej córki, która jest dla nas najważniejszym priorytetem, prosimy o poszanowanie naszej prywatności" - pisali w oświadczeniu w zeszłym roku Warnke i Stramowski.
Zobacz wideo Stramowski: Odmówiłem zagrania u Vegi. Żałuję, to głupi pomysł
Chociaż wtedy prosili o poszanowanie prywatności i można było przypuszczać, że nie będą opowiadać zbyt dużo lub w ogóle w mediach, już w styczniu aktor udzielił pierwszego wywiadu na ten temat. Później wypowiadała się też jego była partnerka, a ich publiczne wyznania i reakcje komentowała w rozmowie z Plotkiem specjalistka PR słowami: Nawet jeśli z kimś już nie jesteśmy, to szanujmy się. Później Stramowski wyjaśniał, że jego słowa o "werbalnej biegunce" nie dotyczyły związku z Warnke.
Jak donosi serwis, rozprawa rozwodowa została wyznaczona najpierw na 4 września, jednak została odwołana w ostatniej chwili. Kolejny termin zaplanowano na 16 października i tym razem odbyła się. Rozprawa zajęła mniej niż 20 minut, a po jej zakończeniu aktorzy wyszli z niej nerwowo, w przeciwnych kierunkach - relacjonuje Bartosz Pańczyk z serwisu Plotek.pl. Serwis publikuje również zdjęcia z sądu.
Warnke i Stramowski pobrali się w 2016 roku, rok wcześniej spotkali się na planie filmu "W spirali", w którym grali główne role. Doczekali się córki Heleny. - Mam nadzieję, że rozprawa będzie krótka, zwięzła i zakończy się sukcesem, czyli orzeczeniem rozwodu. Zamierzam też świętować tego dnia. Przyjęcie z tej okazji robię w piątek. Zaprosiłam przyjaciół, którzy mnie wspierają i cieszą się ze mną - mówiła aktorka w rozmowie z "Super Expressem" kilka dni temu.