Karol III podjął pierwszą decyzję jako król. Chodzi o brata skandalistę
- Karol III jako nowy król nie zgodził się na to, by jego brat powrócił do pełnienia obowiązków na rzecz brytyjskiej korony. Jak donosi prasa, książę Andrzej nie jest mile widziany w pracy na królewskim dworze
- Młodszy brat króla Karola III porzucił służbę dla Zjednoczonego Królestwa w 2019 r., kiedy to toczył się przeciwko niemu proces w sądzie. Chodzi o zarzuty o napaść seksualną na wówczas 17-letnią Virginię Roberts
- Seks skandal z udziałem księcia Andrzeja został nagłośniony w mediach w 2015 r. Sprawa ostatecznie zakończyła się pozasądową ugodą między stronami
- Więcej takich artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu
Zagraniczna prasa podaje, że książę Andrzej nieprędko wróci do wykonywania królewskich obowiązków. "The Sun" twierdzi, że choć król Karol III zezwolił bratu na założenie munduru wiceadmirała Royal Navy na ostatnie czuwanie po śmierci 96-letniej monarchini, skompromitowany członek rodziny królewskiej nie jest mile widziany w pracy na królewskim dworze. Tym samym nie powróci do pełnienia swoich obowiązków.
Dalszą część artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Karol III podjął pierwszą decyzję jako król. Chodzi o brata skandalistęPrzypomnijmy, że młodszy brat króla Karola III porzucił obowiązki na rzecz brytyjskiej korony w 2019 r. po wybuchu seks skandalu, kiedy to został pozwany przez Virginię Giuffre, która oskarżyła go o wykorzystywanie seksualne. I choć sprawa zakończyła się ugodą pozasądową, na mocy decyzji królowej Elżbiety II stracił nominacje i tytuły wojskowe. Mimo to mógł założyć mundur wojskowy na ostatnie czuwanie, co pałacowe źródła jako "akt życzliwości" nowego króla w stosunku do młodszego brata.
Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google
Książę Andrzej i przebieg seks skandaluW 2015 r. ujawniono, że książę Andrzej 14 lat wcześniej miał wykorzystywać seksualnie wówczas nastoletnią Virginię Roberts. Za współżycie z synem królowej Elżbiety II miał jej płacić amerykański milioner Jeffrey Epstein. Poszkodowana twierdziła, że do napaści ze strony brata Karola (wówczas księcia Walii) doszło w Londynie, Nowym Jorku i na Wyspach Dziewiczych Stanów Zjednoczonych. W pozwie przeciwko Andrzejowi podano:
Pałac Buckingham zaprzeczał oskarżeniom przeciwko księciu Andrzejowi. Sam zainteresowany Andrzej w wywiadzie dla BBC w 2019 r. zapewnił:
Po jakimś czasie do mediów dotarła treść dokumentów sądowych z 2009 r., z których wynikało, żeJeffrey Epstein miał zapłacić Virginii Giuffre 370 tys. funtów (tj. ponad 2 mln zł) za wycofanie pozwu. Rzekoma ofiara księcia Andrzeja miała zgodzić się na niepozywanie żadnej z osób powiązanych z przedsiębiorcą. Prawnicy syna królowej Elżbiety II twierdzili, że ugoda "zwalnia księcia i inne osoby z wszelkiej rzekomej odpowiedzialności wynikającej z roszczeń", które wysuwa Giuffre. Jej współpracownicy zapowiedzieli, że umowa zawarta między nią a Epsteinem była "nieistotna" dla jej roszczeń przeciwko Andrzejowi, bo dotyczyła osób zaangażowanych w spory sądowe na Florydzie, które nie obejmowały księcia. Dokument sądowy stanowił, że ugoda "na zawsze zwalnia każdego potencjalnego pozwanego ze wszystkich oskarżeń Virginii Roberts, w tym stanowych lub federalnych" i zarazem "stanowi ostateczne rozstrzygnięcie spornego roszczenia i ma na celu uniknięcie sporów sądowych". Dalej mogliśmy przeczytać, że "ugoda nie może być interpretowana jako przyznanie się do odpowiedzialności lub winy przez którąkolwiek ze stron".
W lutym br. media podały, że książę Andrzej i Virginia Giuffre podpisali pozasądową ugodę, a skompromitowany członek rodziny królewskiej w ramach zadośćuczynienia miał wpłacić "znaczną darowiznę" na cele charytatywne. W treści ugody podano:
Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z życiem gwiazd, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!