Obrońca księdza Michała Olszewskiego twierdzi, że jest w złym ...
- Ksiądz Michał Olszewski przebywa w areszcie. Został zatrzymany w związku ze śledztwem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości
- Jego obrońca twierdzi, że areszt źle wpływa na zdrowie księdza: — Łatwo zauważyć, że ksiądz Michał Olszewski bardzo stracił na wadze — mówi w rozmowie z telewizją wPolsce24
- Uważa, że sąd zwleka z uzasadnieniem decyzji o przedłużeniu aresztu dla duchownego
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu
Pod koniec marca br., w związku ze śledztwem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, służby zatrzymały księdza Michała Olszewskiego. W ostatnich latach szeroki strumień środków z Funduszu Sprawiedliwości płynął bowiem do Fundacji Profeto, prowadzonej właśnie przez kontrowersyjnego duchownego ze Zgromadzenia Księży Sercanów. Duchowny został aresztowany w sprawie potencjalnych wyłudzeń tychże pieniędzy.
Śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości trwa. Ksiądz Michał Olszewski przebywa w areszcie
Ksiądz Olszewski wciąż przebywa w areszcie. Jego obrońca mec. Krzysztof Wąsowski złożył zażalenie, uważając, że sąd zwleka z uzasadnieniem decyzji o przedłużeniu aresztu dla duchownego. Jak podkreśla prawnik, pobyt w tym miejscu bardzo negatywnie odbija się na zdrowiu księdza. W piątek Sąd Rejonowy Warszawa Mokotów odroczył do 18 października sprawę zażalenia na zatrzymanie księdza Olszewskiego.
— mówił w rozmowie z telewizją wPolsce24 obrońca księdza, mec. Krzysztof Wąsowski.
W lipcu br. ks. Olszewski opublikował w tygodniku "Sieci" list, za pośrednictwem którego stwierdził, że był torturowany podczas zatrzymania. Opisywał, że był poniżany i że odmawiano mu dostępu do wody oraz toalety.
Sprawa księdza Olszewskiego. Stanowisko ABW
Do wypowiedzi na temat tortur w lipcu odniosła się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Szef ABW płk Rafał Syrysko przekazał w oświadczeniu, że informacje te są "nieprawdziwe i narażają dobre imię funkcjonariuszy realizujących czynności zatrzymania". Zapewnił, że księdzu założono jedynie kajdanki, a wszystko odbyło się zgodnie z przepisami i "z poszanowaniem godności zatrzymanego oraz praw człowieka".
Płk Syrysko podkreślił, że ksiądz nie zgłaszał wątpliwości dotyczących sposobu zatrzymania. "Zapoznał się z protokołami, ale odmówił ich podpisania z uwagi na brak na miejscu pełnomocnika procesowego" — informował. Dodał, że w związku z oskarżeniami, rozważa podjęcie kroków prawnych wobec osób mówiących o torturach.
Również Służba Więzienna zapewnia, że "warunki, w których przebywa osadzony, podlegają bieżącemu nadzorowi". "Nie jest prawdą, aby ks. Michał O. był głodzony i maltretowany" — przekazała Interii rzeczniczka prasowa dyrektora generalnego Służby Więziennej ppłk Arleta Pęconek.
Zatrzymanie księdza Olszewskiego komentował m.in. Jarosław Kaczyński. — To jest akt bandytyzmu, który powinien być ukarany najsurowiej, jak można i ja głęboko wierzę w to, że przyjdzie taki czas, że zostanie ukarany. [...] Jak ktoś pamięta takie metody, to z lat 70. Niektóre metody tortur były z czasów carskich — stwierdził w lipcu.