Lechia Gdańsk Podbeskidzie: Górale wracają do domu bez ...

W rozegranym 25 sierpnia meczu 6. kolejki Fortuna 1.Ligi Lechia Gdańsk pokonała Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:0. Górale zagrali słabe spotkanie i z pojedynku ze spadkowiczem z PKO Ekstraklasy wracają do domu bez punktów. Zobaczcie zdjęcia z meczu Lechia - Podbeskidzie.
Piłkarze Podbeskidzia po pierwszym ligowym zwycięstwie w tym sezonie w meczu ze spadkowiczem z PKO Ekstraklasy chcieli pójść za ciosem. W Gdańsku zagrali jednak słabo i wysoko przegrali z Lechią.
Górale zagrali w tym meczu już bez Jeppe Simonsena. Urodzony w Danii reprezentant Haiti dzień wcześniej przeszedł do drugoligowego portugalskiego klubu Académico de Viseu FC na zasadzie transferu definitywnego.
Koledzy z bielskiej drużyny chcieli sprawić urodzinowy prezent Danielowi Mikołajewskiemu, który w dniu meczu skończył 24 lata. Solenizant wybiegł na boisko w podstawowym składzie, ale musiał przełknąć gorycz porażki.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU LECHIA - PODBESKIDZIE
Pierwszy gol w tym spotkaniu padł dość przypadkowo. Po dośrodkowaniu z lewej stronu boiska piłki w polu karnym nie opanował Brazylijczyk Conrado, ale ta trafiła pod nogi Dominika Piły, a ten pokonał stojącego w bramce Podbeskidzia Patryka Procka. Był to jedyny celny strzał w I połowie.
Po zmianie stron Górale starali się odrobić straty i mieli kilka dogodnych okazji. Solenizant Mikołajewski trafił w boczną siatkę, a uderzenie z dystansu Mateusza Ziółkowskiego bramkarz Lechii wypiąstkował na róg.
Groźniejsza jednak w dalszym ciągu była Lechia. Po strzale Bośniaka Ripeta Kapicia bielszczan uratował Procek, który popisał się fantastyczną interwencją. Goście kończyli ten mecz w dziesiątkę, bowiem po analizie VAR sędzia na kwadrans przed końcem pokazał czerwoną kartkę Janowi Hlavicy za niebezpieczny wślizg.
Grająca w przewadze Lechia najpierw trafiła w słupek po strzale Luisa Fernandeza, a chwilę później prowadzenie dla gospodarzy podwyższył Camilo Mena. Kolumbijczyk popisał się pięknym uderzeniem z dystansu.
Zwycięstwo grających po raz pierwszy w nowych koszulkach gdańszczan w doliczonym czasie gry przypieczętował Łukasz Zjawiński, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku. Napastnik miejscowych głową posłał piłkę do siatki.
Lechia Gdańsk - Podbeskidzie 3:0 (1:0)
Bramka 1:0 Dominik Piła (42), 2:0 Camilo Mena (82), 3:0 Łukasz Zjawiński (90+3)
Sędziował Grzegorz Kawałko (Olsztyn)
Żółte kartki Zhelizko, Piła, Biegański, Sypek (Lechia) - Misztal (Podbeskidzie)
Czerwona kartka Hlavica (75, Podbeskidzie)
Widzów 7.136
Lechia Sarnavskyi – Bugaj, Chindris, Olsson, Conrado - Biegański (69. Neugebauer), Mena (90+2. Sezonienko), Kapić, Zhelizko (90+2. Brzęk), Piła (79. Sypek) - Fernandez (90+2. Zjawiński)
Podbeskidzie Procek – Ziółkowski, Hlavica, Mikołajewski, Chlumecky - Janota, Jodłowiec (69. Abate), Kolenc (84. Kadrić), Sitek (77. Tomasik), Bida (69. Misztal), Banaszewski (69. Stryjewski)