Liga Konferencji. Lech gra o drugie zwycięstwo
Piłkarze Lecha w czwartek zagrają o drugie zwycięstwo w Lidze Konferencji. Ich rywalem będzie izraelski Hapoel Beer Szewa, który jak dotąd ma jeden punkt na koncie. Wygrana może przybliżyć mistrza Polski do kolejnej fazy rozgrywek.
Lechici w pierwszym meczu przegrali na wyjeździe z Villarreal 3:4, a potem wygrali w Poznaniu z Austrią Wiedeń 4:1. Drugie zwycięstwo i sześć punktów byłoby dobrą zaliczką przed rewanżową serią. Hiszpanie wydają się być głównym faworytem grupy C, natomiast drugie miejsce daje prawo gry w barażu o awans do 1/8 finału rozgrywek z trzecim zespołem z Ligi Europy.
Lech zagra w najsilniejszym składzie, a trener John van den Brom tryskał optymizmem przed spotkaniem.
"Najważniejszą informacją jest to, że wszyscy są zdrowi. Joao Amaral miał pewne problemy zdrowotne po spotkaniu z Legią, ale ostatnie dwa dni trenował już z zespołem. To, że mam całą kadrę do dyspozycji w takim momencie sezonu, to dla mnie duży komfort" – zaznaczył.
Jego zdaniem Hapoel to bardzo wymagający rywal. "Widać, że bardzo lubią grać pressingiem, często takim jeden na jeden, w którym każdy pilnuje swojego zawodnika. Musimy znaleźć jakieś rozwiązanie na tę grę, a najlepszym będzie jak najczęstsze posiadanie piłki i kreowanie sytuacji" - stwierdził.