Asystent Szulczka po meczu Śląsk - Warta: Czasami zdarzają się mecze takie jak dzisiaj
- Duże słowa uznania dla piłkarzy, wykonali ciężką pracę. Wiedzieliśmy, że będzie trudno zastąpić Adama Zrelaka i Dimitriosa Stavropoulosa - powiedział asystent trenera Dawida Szulczka, Arkadiusz Szczerbowski na konferencji po meczu Śląsk Wrocław - Warta Poznań (0:2).
- Mieliśmy dużo czasu żeby się przygotować na mecz ze Śląskiem bez naszych dwóch podstawowych piłkarzy, którzy pauzowali za kartki: Zrelaka i Stavropoulosa - powiedział dziennikarzom Arkadiusz Szczerbowski, który zastąpił trenera Szulczka z uwagi na chorobę szkoleniowca. - Podziękowania dla naszych piłkarzy i słowa uznania, że udało im się zastąpić tych piłkarzy. Czasami zdarzają się mecze taki jak dzisiaj. Musieliśmy trochę przebywać na własnym boisku. Spotkaliśmy się z wieloma problemami kadrowymi przed spotkaniem - na skrzydłach grali u nas nominalni środkowi pomocnicy jak Żurawski czy Miguel Luis. Nie udało nam się zastąpić ściągnąć nikogo w oknie transferowym, by zastąpić Franka Castaniedę czy Jaysona Papeau.
Asystent Szulczka przyznał, że jest bardzo zadowolony ze strzelca pierwszego gola, Enisa Destana. - Enis przebywał na zgrupowaniu reprezentacji Turcji i jak wrócił ciężko pracował żeby wybiec w pierwszej jedenastce. Cieszymy się, że godnie zastąpił Adama Zrelaka. Dobrze grał także w obronie. Jesteśmy zadowoleni z jego pracy.