Manchester United był blisko kolejnej kompromitacji. Harry Maguire ...
Manchester United w drugiej kolejce Ligi Europy wyrwał punkt z FC Porto na Estadio Dragao. To kolejna wpadka Erika ten Haga w tym sezonie. Punkt dla Czerwonych Diabłów zapewnił obrońca Harry Maguire. Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla United, ale mógł zakończył się klęską z Porto. Harry Maguire uratował swoim golem posadę trenera, Erika Ten Haga.
Spis treści
- Kapitalny początek United. Co stało się po 27. minucie?
- Maguire bohaterem. Uratował posadę trenera?
Manchester United kapitalnie rozpoczął mecz 2.kolejki fazy Ligowej Ligi Europy z FC Porto. W 7. minucie Marcus Rashford przypomniał sobie najlepsze czasy. Anglik przeprowadził znakomitą indywidualną akcję skrzydłem, ściął do środka i płaskim strzałem pokonał Diogo Costę.
W 20. minucie Anglik wyrastał na bohatera United. To on zagrał prostopadle do powracającego po kontuzji Rasmusa Hojlunda, a Duńczyk trafił do siatki z bardzo ostrego kąta.
Manchester United prowadził już 2:0 i właśnie wtedy wszystko zaczęło się sypać. W 27. Omorodion oddał strzał. Andre Onana obronił jeszcze strzał młodego Hiszpana, ale Brazylijczyk Pepe trafił do siatki z dobitki głową.
W 34. minucie był już remis. Joao Mario wrzucił piłkę wprost na głowę Omorodiona. 20-latek wyrósł na bohatera, bo w 50. minucie Omorodion z całej siły huknął na bramkę z bardzo bliskiej odległości i pokonał Onanę. W końcówce meczu, w 81. minucie za drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną, z boiska wyleciał Bruno Fernandes. To druga czerwona kartka Portugalczyka w ciągu tygodnia. Poprzednią zobaczył w przegranym 0:3 meczu z Tottenhamem. Na szczęście United odwołało się od czerwonego kartonika w Premier League i tym samym Bruno będzie mógł zagrać w niedzielę przeciwko Aston Villi.
Losy spotkania wydawały się przesądzone. Osłabione Czerwone Diabły atakowały wprawdzie, ale nie udawało im się to. Aż do 90+1 minuty. Christian Erksen dośrodkował z rzutu rożnego, a Harry Maguire strzelił gola głową na 3:3. Uratował tym samym Manchester United i przedłużył prawdopodobnie przygodę Erika ten Haga na Old Trafford.