Jan Peszek miał zostać dentystą, wybrał aktorstwo. Wyjątkowa historia

• Jan Peszek swoją ukochaną Teresę zna od dziecka. Twierdzi, że ponoć już w wieku sześciu lat chciał, żeby wyszła za niego za mąż
• Jan i Teresa Peszkowie doczekali się dwójki dzieci — Marii i Błażeja, którzy również związali się zawodowo z branżą artystyczną
• Maria Peszek jest cenioną przez krytyków i publiczność wokalistką. Ma na koncie albumy takie jak "Jezus Maria Peszek" i "Maria Awaria", które obiły się szerokim echem w branży
• Błażej Peszek pracuje jako aktor i reżyser teatralny. Związał się z koleżanką po fachu, Katarzyną Krzanowską. Para wspólnie wychowuje córkę Zofię

Rodzina Peszków od lat doskonale radzi sobie w świecie artystycznym. Senior rodu — Jan Peszek, chociaż został pierwszym w familii aktorem, doskonale poradził sobie w tym trudnym zawodzie. Wydaje się też, że pasją do sztuki zaraził swoje dzieci. W końcu Maria i Błażej Peszkowie również związali sobie drogi zawodowe z branżą artystyczną. Nie ukrywają zresztą łączących ich relacji. Członkowie rodziny Peszków przyjaźnią się. Spędzają też razem czas, a nawet wspólnie występują na scenie. Wydają się "zwyczajni w swojej nadzwyczajności"... Dziś przybliżymy Wam nieco ich historię. Usiądźcie wygodnie. Przed Wami rodzina Peszków.

Dalszą część artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google

Klany gwiazd: rodzina Peszków

Jan Peszek od lat jest wymieniany w gronie najwybitniejszych polskich aktorów. Dorobek ma zresztą naprawdę imponujący. Na liście jego kreacji znajdują się zarówno role grane na deskach teatrów w całej Polsce, a także w filmach, jak i w Teatrze Telewizji. On jednak początkowo nie planował zostać aktorem. Gdy był nastolatkiem, wydawało się, że pójdzie w ślady ojca, zostanie dentystą i przejmie jego gabinet w rodzinnym Andrychowie.

Świeżo po maturze spróbował swoich sił na egzaminach do PWST w Krakowie. Nie było to jednak takie oczywiste. Przyszli wykładowcy mieli do niego nieco zastrzeżeń. Umieścili go więc na liście rezerwowej. Jak widać jednak, w tym wypadku los mu sprzyjał. I Jan Peszek na początku lat 60. został studentem krakowskiej szkoły teatralnej.

W jednym z wywiadów o swojej wczesnej młodości mówił:

O samym środowisku artystycznym mówi z dystansem. Ponoć już z pewną rezerwą podchodził do niego w okresie studiów. Nie ukrywa, że czuje, że nie pasuje i nigdy nie pasował do osób z branży. Nie ma też w niej przyjaciół. Jak pisał serwis Kultura Onet, zapytany w jednym z wywiadów o relacje z kolegami po fachu, przyznał, że w całym swoim życiu miał tylko dwóch przyjaciół.

Doskonałe relacje ma za to ze swoimi dziećmi i ukochaną żoną. Przejdźmy zatem do ich historii. Dziś bowiem odejdziemy nieco od kariery Jana Peszka i poznamy jego rodzinę. Jaki ma przepis na udany związek? Kim jest jego synowa? Jak zareagował na narodziny wnuczki? Szczegóły poznacie w dalszej części artykułu.

Jan i Teresa Peszkowie są małżeństwem od ponad 50 lat. Znają się jednak niemal całe życie. Ich rodziny bowiem dobrze się znały i bywały u siebie. Mały Jaś i Tereska mogli się więc razem bawić, gdy ich rodzice rozmawiali o ważnych sprawach. Czy od razu wiedzieli, że są sobie pisani? Nie, ale były ku temu przesłanki.

Po okresie szkolnym ich drogi na pewien czas jednak się rozeszły. Jan Peszek wyjechał do Krakowa. W tym czasie zaś jego przyszła żona studiowała na włókiennictwo na Politechnice Łódzkiej.

Przyszli małżonkowie mieli jednak wspólnych znajomych. Zdarzało się więc, że los stykał ich na prywatkach. Jedną z nich była zabawa sylwestrowa. Według anegdoty, zakochany już wtedy w Teresie Jan postanowił sprawdzić, czy ma szansę u ukochanej. Wykorzystał więc swoje umiejętności ze szkoły aktorskiej i udawał, że... zemdlał. Gdy Teresa bardzo przejęła się jego "złym stanem" już wiedział, że ma szansę zdobyć jej serce.

Jan Peszek nawet po latach w rozmowie z Hanną Halek z portalu Weranda.pl mówił o żonie z ogromnym uczuciem i sympatią:

I dodał:

Ich pierwsze lata małżeństwa z pewnością nie były łatwe. W związku z wykonywanym zawodem Jan Peszek często się przeprowadzał. Jego żona w rozmowie z "Dzień dobry TVN" przyznała, że aż siedem razy przenosili się z miasta do miasta. Teresa Peszek musiała więc starać się pogodzić karierę z życiem rodzinnym. Po pewnym czasie zrezygnowała jednak z pracy i skupiła się na prowadzeniu domu.

Rodzina Peszków mieszkała m.in. we Wrocławiu, Poznaniu i Łodzi. Wydaje się, że stabilny i ciepły dom to część tajemnicy sukcesu aktora. Jak podała "Rewia" w jednym z wywiadów podkreślał później:

Teresa Peszek poświęciła się pracy w domu. Stała się nie tylko strażniczką domowego ogniska, a potem mamą Marii i Błażeja, ale także pewnego rodzaju sekretarką i asystentką swojego męża. Peszkowie bowiem nie ukrywają, że senior ich rodu czasem nie ma głowy do przyziemnych spraw i woli, aby zajęła się nimi jego żona. W rozmowie z "Dzień dobry TVN" opowiedzieli m.in. o telefonie z klawiaturą, którego do tej pory używa i który jest przedmiotem żartów całej rodziny.

Teresa Peszek we wspomnianym wcześniej wywiadzie przyznała:

I chociaż taki podział domowych obowiązków może wydawać się wielu osobom co najmniej dziwny, Jan i Teresa Peszkowie są szczęśliwym małżeństwem od 50 lat. Jak mają przepis na udany związek? Jan Peszek w rozmowie z "Rewią" wyjaśniał:

Z kolei w rozmowie z "Dzień dobry TVN" podkreślił, że miał wielkie szczęście, że poznał osobę, która jest w stanie z nim wytrzymać. Dodał też, że jeżeli anioły istnieją, to jest nim właśnie jego żona.

A co o recepcie na szczęśliwe i długie małżeństwo mówiła Teresa Peszek? Jak podaje serwis Kultura Onet, w jednym z wywiadów przyznała:

To jednak nie znaczy, że życie rodziny Peszków było nieustanną sielanką. Przenieśmy się teraz do Łodzi, bo właśnie z tym miastem wiążę się ciemna karta w ich historii.

Jest koniec lat 70. Peszkowie wprowadzają się do mieszkania na 10. piętrze w wieżowcu na ul. Traktorowej. Jan Peszek po dziewięciu latach spędzonych we Wrocławiu decyduje się na zmiany. I chociaż wrocławska publiczność go uwielbia, przyjął propozycję pracy w Teatrze Nowym w Łodzi. Niestety, ta decyzja miała przykre konsekwencje.

Na miejscu okazało się, że nie będzie grać w żadnym spektaklu. Ten okres przedłużał się i trwał aż cztery lata. Brak zajęcia bardzo odbił się na zdrowiu psychicznym Jana Peszka. Czuł się niepotrzebny. Jego żona codziennie wychodziła pracy, a on musiał mierzyć się ze swoimi demonami. Zaczął nadużywać alkoholu.

Na szczęście aktor uporał się z nałogiem. Po pewnym czasie polepszyła się też jego sytuacja zawodowa. Najlepsze było jeszcze przed nim.

W rozmowie z pismem "Uroda życia" wspomniał:

I dodał:

Warto też dodać, że Peszkowie w międzyczasie zostali rodzicami. W 1970 roku na świat przyszedł ich syn Błażej. Trzy lata później zaś córka — Maria.

Jan Peszek nie ukrywa, że marzył o dużej rodzinie. Co więcej, liczne potomstwo było dla niego czymś naturalnym. Sam bowiem wychował się w wielodzietnej rodzinie.

Dom Peszków był domem przyjaznym i otwartym. Młodzi rodzice lubili też czasem wyjść z domu i bawić się wśród rówieśników. Na szczęście mogli liczyć na grono znajomych, którzy zawsze chętnie opiekowali się ich dziećmi. Skąd to wiemy? "Wygadała się" ich córka Maria Peszek w rozmowie z Łukaszem Jakóbiakiem na kanale "20m2 Łukasza". Artystka powiedziała wtedy:

Wcześniej wspominaliśmy, że Jan Peszek nie jest zaangażowany w wiele domowych czynności. Nie zawsze jednak tak było.

W rozmowie z pismem "Uroda życia" wspominał trudy, z którymi musieli mierzyć się rodzice w czasach PRL-u. Oddajmy jednak głos samemu Janowi Peszkowi. Jest to bowiem zabawna anegdota.

W tej samej rozmowie wspomniał też, jak dbał o edukację swoich dzieci od najmłodszych lat...

Wbrew pozorom jednak wychowywanie się w domu znanego aktora nie było wcale takie usłane różami. Błażej Peszek w rozmowie z "Newsweekiem" (w której wziął udział także jego ojciec) opowiedział, jaka panowała atmosfera w ich domu, gdy zbliżała się kolejna premiera taty.

Jan i Teresa Peszkowie mają bardzo dobre relacje ze swoimi dziećmi. Wielu rodziców chciałoby przyjaźnić się ze swoimi dziećmi. Im się to udało. W wywiadach podkreślają, że wychowując Marię i Błażeja, postępowali intuicyjnie. Ich metody jednak się sprawdziły. Wszyscy członkowie ich familii są sobie bliscy i mogą na siebie liczyć. Lubią też spędzać razem czas. Cenią swoje towarzystwo nie tylko w czasie sporadycznych wakacji razem, ale także w święta, gdzie wszyscy spotykają się przy jednym stole.

Jan Peszek już dawno mógłby przejść emeryturę, jednak nie chce zwalniać tempa. Widzowie wciąż mogą oglądać go na scenie, a studenci krakowskiej Akademii Teatralnej od niego uczyć. Praca to jego żywioł. Sam zresztą w jednym z wywiadów podkreślił:

Role Jana Peszka to temat na oddzielny artykuł, my zaś dzisiaj mieliśmy się skupić na jego rodzinnych perypetiach. Przejdźmy zatem do kolejnego pokolenia w rodzinie Peszków. Od paru lat bowiem świetnie w show-biznesie, a także w środowisku artystycznym radzi sobie Maria Peszek.

Maria Peszek podobnie jak ojciec i brat ukończyła krakowską PWST. I chociaż ma na koncie sporo ról teatralnych, to z muzyką związała swoją przyszłość. O tym, że jej muzyka trafia do ludzi, świadczyła już wcześniej, chociażby nagroda publiczności, którą otrzymała na 21. Przeglądzie Piosenki Aktorskiej w 2000 r. Od tego czasu jej kariera nabrała rozpędu. Miłośnicy polskiej muzyki z pewnością znają jej albumy, które nie pozostawiły polskiej branży obojętną. Wśród nich można wymienić m.in. płytę "Maria Awaria", a także "Jezus Maria Peszek".

Maria Peszek w pracy spotyka się też... ze swoim ojcem. Jan Peszek gościnnie pojawia się na jej koncertach. Razem z zespołem Voo Voo nagrali też płytę "Muzyka ze słowami".

Artystka ma też duże wsparcie w rodzicach. Są jednymi z pierwszych recenzentów jej twórczości, a także bywalcami na koncertach. W rozmowie opublikowanej w piśmie "Uroda życia" Jan Peszek podkreślił:

Piosenkarka strzeże swojego życia prywatnego. O jej związkach nie wiemy wiele. Gwiazda bowiem pojawia się w mediach przede wszystkim w sprawach dotyczących jej kariery zawodowej. Nieco więcej wiemy natomiast o jej starszym bracie Błażeju Peszku.

Błażej Peszek podobnie jak ojciec i siostra jest absolwentem krakowskiej PWST. Syna Jana Peszka rzadko jednak możemy oglądać na małych i dużych ekranach. Artysta bowiem skupia się na pracy w teatrze. Jest związany ze Starym Teatrem w Krakowie. Gościnnie występował też na innych scenach. Co więcej, od paru lat zajmuje się reżyserią.

Jednym ze spektakli, które wyreżyserował był "Hamlet" w Teatrze im. Juliusza Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim. Współpracował tam zresztą ze swoją siostrą, która stworzyła specjalnie na potrzeby tego spektaklu utwór dla Ofelii.

Co ciekawe, w wywiadzie dla "Newsweeka" Jan Peszek przyznał, że wybór jego syna był dla niego sporym zaskoczeniem. W dodatku dowiedział się o tym przez przypadek... przy rodzinnym stole. Podczas wspólnego obiadu w domu Peszków, Tadeusz Łomnicki zadał nastoletniemu Błażejowi pytanie: "A Ty kim będziesz". Syn Jana Peszka odpowiedział — "Będę aktorem". Jego ojciec wspominał potem:

Błażej Peszek pracuje co pewien czas także ze swoim ojcem. Współpracowali m.in. przy spektaklu "Wejście smoka. Trailer" w krakowskiej Łaźni i "Ojciec matka tunel strachu" w Starym Teatrze (w którym zagrali razem z żoną Błażeja Peszka — Katarzyną Krzanowską).

A co wiemy o życiu prywatnym Błażeja Peszka? Aktor nie bryluje na salonach i nie pojawia się na okładkach kolorowych magazynów. Parę faktów z jego życia jednak znamy. Jego żoną jest koleżanka po fachu, Katarzyna Krzanowska, która również należy do zespołu Narodowego Starego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie. Para doczekała się córki Zofii Peszek.

Jak podaje "Rewia" Jan Peszek ponoć bardzo przejął się swoją nową życiową rolą — rolą dziadka. W rozmowie z gazetą przyznał, że gdy Zofia przyszła na świat, był bardzo przejęty.

Czy Zofia Peszek pójdzie w aktorskie ślady znanego dziadka i ojca, a może odziedziczyła talent wokalny cioci? Na odpowiedź na to pytanie będziemy musieli jeszcze poczekać. Już teraz jednak nie mamy wątpliwości, że rodzina Jana Peszka musiała znaleźć się w naszym cyklu "Klany gwiazd". Jej członkowie są utalentowani i dużymi literami zapisali się w polskiej kulturze, a jednak wydają się przy tym sukcesie "normalni" i serdeczni wobec siebie.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych.Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl.