Oskar Picht, bohater dzisiejszego Google Doodle, był związany z ...

Google przypomina w poniedziałek (23 września) postać Oskara Pichta, który - jak czytamy w rozwinięciu informacji Google Doodle - był "niemieckim nauczycielem i wynalazcą".

Oskar Picht, urodzony 27 maja 1871 roku w Pasewalku, nazwany jest "ojcem niewidomych". W latach 1886-1891 był uczniem seminarium nauczycielskiego w Pölitz (teraz Police). Od 1891 do 1894 pracował jako nauczyciel w mieście Marienthal, a następnie Greifenhagen. Wtedy postanowił zostać nauczycielem osób niewidomych. W tym kierunku specjalizował się pracując z państwowym ośrodku dla niewidomych w Berlin-Steglitz, (1897-1899).

W 1899 roku Oskar Picht dokonał czegoś, za co został zapamiętany na lata: opracował i zbudował pierwszą na świecie maszynę do pisania alfabetem Breille'a. Wynalazek udało mu się opatentować dwa lata później. Nad ulepszaniem urządzenia Picht pracował jeszcze przez kolejnych ponad 30 lat, w ciągu których powstało jeszcze dziewięć kolejnych modeli maszyny.

Co ciekawe, od 2017 roku po szynach tramwajowych w Bydgoszczy jeździ maszyna sygnowana nazwiskiem Oskara Pichta. Wynalazca stał się patronem tramwaju, bo tam zdecydowali w głosowaniu mieszkańcy Bydgoszczy. Mało kto wie, że z miastem nad Brdą łączyły Pichta mocne związki.

Od 1912 roku do zakończenia I wojny światowej Oskar Picht obejmował stanowisko dyrektora Prowincjonalnego Zakładu dla Niewidomych w Bydgoszczy, (obecnie Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczego nr 1 Dla Dzieci i Młodzieży Słabo Widzącej i Niewidomej przy ul. Krasińskiego 10) w Bydgoszczy.

- W swojej pracy wykazywał się wieloma działaniami na rzecz samodzielności osób niewidomych. Wielką wagę przywiązywał do rozwoju czytelnictwa oraz uczestnictwa osób z dysfunkcją narządu wzroku w działaniach o charakterze kulturalnym. Był inicjatorem powstania filmu dla niewidomych, przeznaczonych dla nich audycji radiowych oraz czasopism - brzmi komentarz ośrodka.

Warto opracowaniem i opatentowaniem maszyny brajlowskiej, zlecił także zbudowanie specjalnego globusa dla niewidomych. Jego działania były pionierskie i innowacyjne. Opracowane przez niego maszyny i rozwiązania stosowane są do dziś.

Google Doodle to małe, zazwyczaj kolorowe obrazki, które pojawiają się od czasu do czasu w miejscu wyszukiwarki Google. Zazwyczaj dotyczą świąt, ważnych rocznic lub wydarzeń, które właśnie mają miejsce. Co ciekawe, na całym świecie to samo wydarzenie może mieć różne grafiki, zależnie od kulturowych uwarunkowań.

Jak piszą twórcy: „Doodle to zabawne, zaskakujące, czasem spontaniczne zmiany nakładane na logo Google, które mają podkreślać wagę dni wolnych, rocznic oraz zasług słynnych artystów, pionierów i naukowców”. Pomysł narodził się w 1988 roku.

Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl

Polecane oferty