Pandora Gate. Sylwester Wardęga właśnie pobił rekord polskiego ...
We wtorek Sylwester Wardęga, popularny youtuber i streamer zamieścił w sieci wideo, w którym ujawnia szczegóły dotyczące afery związanej z polskim środowiskiem influencerów, która określana jest również mianem Pandora Gate. W trwającym 28 minut filmie pokazał m.in. zrzuty ekranu i nagrania wskazujące na potencjalnie niezgodnie z prawem zachowania grupy gwiazd polskiej sceny YouTube. Jak twierdzi Wardęga, w jednym przypadku chodzić ma o nawiązywanie bliskich relacji intymnych z osobami nieletnimi.
Zobacz wideo Cmentarzysko pomysłów Google. Największe porażki technologicznego giganta [TOPtech]
Do skandalu odnieśli się już m.in. politycy - w tym premier Mateusz Morawiecki oraz lider opozycji Donald Tusk. W czwartek głos w sprawie zabrał natomiast minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Chciałbym zaapelować do wszystkich osób, które mają wiedzę na ten temat, o zgłaszanie się do prokuratury. Naszym obowiązkiem jest zapewnienie dyskrecji - zaapelował prokurator generalny. - Każdy, kto ma wiedzę na ten temat, a nie był pokrzywdzony i tej wiedzy nie przekaże organom ścigania, a dowiedzą się one o tym, może się liczyć z postępowaniem karnym
- mówił Ziobro. Jak zaznaczył, jeśli ktoś sam zawiadomi prokuraturę, to nie poniesie konsekwencji.
Sylwester Wardęga bije rekord polskiego internetu. Ponad 400 tys. osób na streamieJeszcze w środę, dzień po publikacji filmu "MROCZNA TAJEMNICA STUU I YOUTUBERÓW: PANDORA GATE" Sylwester Wardęga zorganizował na YouTube transmisję na żywo (stream), podczas której odniósł się do reakcji na swoje ustalenia, w tym komentarzy polityków oraz oświadczeń osób, które miały być bezpośrednio zaangażowane w Pandora Gate.
Pandora Gate fot. YouTube/WATAHA - Krulestwo
Było niemal pewne, że stream Wardęgi spotka się z dużym zainteresowaniem. Wystarczy zresztą spojrzeć na statystyki wspomnianego filmu, który zanotował już ponad 5,6 mln wyświetleń. Chyba nikt nie spodziewał się jednak, że popularny twórca pobije rekord polskiego internetu - i to z dużym zapasem.
Tak się jednak stało. Transmisja Wardęgi przez niemal cały czas trwania gromadziła ~400 tysięcy widzów, a w szczytowym momencie śledziło ją 426 tysięcy użytkowników. Dla porównania - jak zauważył jeden z użytkowników portalu X - transmisja z rozegranego niedawno finału Mistrzostw Europy w siatkówce zgromadziła na platformie tvpsport.pl 456 tysięcy widzów
Dotychczasowy rekord polskiego YouTube'a należał do vlogera motoryzacyjnego Buddy, który w styczniu tego roku zgromadził 229 tysięcy widzów na streamie z losowania samochodu BMW M3 CS.