PSG rozbiło Stade Brest aż 5:2. Ousmane Dembele skompletował ...

Paris Saint Germain kontynuuje swoją dominację w Ligue 1, a ich ostatnie zwycięstwo nad Brestem tylko potwierdza ich formę. Bohaterem spotkania był Ousmane Dembele, który po raz drugi w odstępie kilku dni popisał się hat-trickiem, co czyni go absolutnym liderem francuskiej drużyny.

Dembele ma już na swoim koncie 14 trafień i plasuje się na fotelu lidera klasyfikacji strzelców Ligue 1. Jego umiejętności i pewność wzrasta z każdym kolejnym meczem odkąd w drużynie nie ma już Kyliana Mbappe. Trener PSG, Luis Enrique, nie szczędził pochwał dla swojego podopiecznego:

- Ousmane może stać się piłkarzem, którym chce być. Jeśli pozostanie pewny siebie przed bramką, nie ma sobie równych. Potrafi strzelać gole z każdej pozycji, również głową. To fenomenalny zawodnik - powiedział trener PSG.

Pozostałe 2 gole dla paryżan strzelił w samej końcówce portugalski napastnik Goncalo Romos.

AS Monaco również nie zawiodło swoich fanów, wygrywając z Auxerre 4:2. Mimo że do przerwy przegrywali 1:2, pokazali charakter i determinację, by odwrócić losy spotkania. Kluczową rolę odegrał Mika Biereth, który w drugiej połowie popisał się klasycznym hat-trickiem.

Biereth, urodzony w Anglii duński piłkarz, zdobył 3 bramki między 57. a 65. minutą, co było kluczowe dla zwycięstwa jego zespołu. Całe spotkanie w bramce AC Monaco rozegrał polski bramkarz Radosław Majecki.

Na szczycie tabeli Ligue 1 sytuacja jest klarowna. PSG prowadzi z 50 punktami, mając aż 13 punktów przewagi nad drugim Olympique Marsylia i trzecim AS Monaco.

Marsylczycy w niedzielnym prestiżowym starciu podejmą u siebie Olympique Lyon, który niedawno zatrudnił nowego trenera, Portugalczyka Paulo Fonsecę. (PAP)

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Polecane oferty