Radomiak Radom Korona Kielce w PKO BP Ekstraklasie ...

Radomiak Radom - Korona Kielce 3:0 (2:0)Bramki: 1:0 Leonardo Rocha 6, 2:0 João Peglow 12, 3:0 Leonardo Rocha 46.Radomiak: Kikolski - Ouattara, Rossi, Cichocki, Henrique - Donis, Kaput - Grzesik, Wolski, Peglow - Rocha.Korona: Dziekoński - Zwoźny, Trojak, Resta - Pięczek, Remacle, Nuno (46. Fornalczyk), Hofmeister, Matuszewski - Dalmau, Szykawka (46. Długosz).Sędziuje: Paweł Raczkowski z Warszawy.Żółta kartka: Dziekoński, Remacle (Korona), Henrique (Radomiak).

- Znamy wagę tego spotkania. Wiemy, że to są derby. Chcemy zdobyć trzy punkty i dać kibicom radość z wygrania tego ważnego meczu. Korona jest silna jako drużyna, ale wiemy jak stworzyć jej problemy. Znamy te z jej silne strony, ale spróbujemy zdobyć trzy punkty

- mówił przed spotkaniem Bruno Baltazar, trener Radomiaka, w wywiadzie dla Canal+.

-Pochodzę z tego regionu, wiem jaka ważne dla obu drużyn są te "Święte Wojny". Zrobimy wszystko, żeby nasi kibice byli z nas zadowoleni

- powiedział trener Korony Jacek Zieliński dla Canal+.

Zaczynamy Świętą Wojnę! Na trybunach komplet kibiców Radomiaka, nie ma sympatyków Korony, ponieważ nie przyjmuje ich Radomiak. Pierwsze minuty należą do Radomiaka.

Zobacz na wideo, jak padały bramki:

GOL dla Radomiaka. Jan Grzesik podał do Leonardo Rochy. Fatalny błąd popełnił bramkarz Korony Xavier Dziekoński. Źle obliczył lot piłki, zamiast w futbolówkę trafił w głowę napastnika Radomiaka. Rocha głową posłał piłkę do bramki, a Dziekoński, który zawalił w tej sytuacji, za faul dostał żółtą kartkę.

Nerwowy początek Xaviera Dziekońskiego i defensywy Korony.

GOL dla Radomiaka. W 12 minucie João Peglow piękną podcinką przelobował Xaviera Dziekońskiego i Radomiak prowadzi już 2:0. Imponujący początek Zielonych, bardzo słabe i nerwowe pierwsze minuty w wykonaniu Korony.

Na meczu w Radomiu jest między innymi Kamil Kuzera, były trener Korony, który na początku tego sezonu zrezygnował z prowadzenia zespołu. Towarzyszy mu syn Nikodem.

W zespole Radomiaka bardzo dobrze gra Jan Grzesik. Korona na razie zawodzi, gra "elektrycznie" w obronie, gospodarze łatwo dochodzą do sytuacji strzeleckich.

W 38 minucie Radomiak miał okazję do podwyższenia wyniku, ale Xavier Dziekoński obronił strzał głową Paulo Henrique.

Koniec pierwszej połowy. Radomiak zagrał najlepsze 45 minut w tym sezonie, a Korona najsłabsza połowę. Zieloni oddali 3 celne strzały, a Żółto-Czerwoni żadnego. Gospodarze zasłużenie prowadzą 2:0, bo do przerwy byli zdecydowanie lepsi.

-Kto popełnił błąd przy bramce? Ja powinienem szybciej wyjść, a Pau lepiej przyblokować. Nie wyszło tal jak trzeba. Można powiedzieć, że nie wyszliśmy na pierwszą połowę, zostaliśmy w szatni. Ale jest jeszcze druga połowa i mam nadzieję, że zagramy dużo lepiej

- powiedział Xavier Dziekoński, bramkarz Korony.

-Gramy bardzo dobrze jako zespół, nadajemy ton wydarzeniom na boisku, obyśmy to utrzymali w drugiej połowie

- powiedział w przerwie dla stacji Canal+ Jan Grzesik, piłkarz Radomiaka.

Zaczynamy drugą połowę! W Koronie dwie zmiany - Mariusz Fornalczyk i Wiktor Długosz weszli za Pedro Nuno i Jewgienija Szykawkę.

GOL dla Radomiaka. Jan Grzesik dośrodkował z prawej strony, a Leonardo Rocha wygrał pojedynek główkowy z Miłoszem Trojakiem i pokonał Xaviera Dziekońskiego. To ósmy gol Rochy w tym sezonie.

W 48 minucie na strzał z ostrego kąta zdecydował się Mariusz Fornalczyk, ale był zbyt lekki, żeby zaskoczyć Macieja Kikolskiego.

xxxTak zapowiadaliśmy mecz Radomiak Radom - Korona Kielce

- Przygotowujemy się do meczu z Radomiakiem najlepiej, jak potrafimy. Zdajemy sobie sprawę, że atmosfera będzie bardzo gorąca. Znam wagę tego meczu

- mówił trener Korony Jacek Zieliński.

W jego zespole nie ma wymuszonych absencji. Poza Nono, Marcusem Godinho i Mateuszem Czyżyckim do dyspozycji sztabu szkoleniowego są wszyscy zawodnicy. Ta trójka zawodników jest w trakcie rehabilitacji po poważnych kontuzjach i w rundzie jesiennej już nie zagra.

- Radomiak ma jakość, ale ze względu na duże roszady czasem brakuje im monolitu w drużynie. Nie możemy się już doczekać meczu w Radomiu. Chcemy w końcu przełamać się na wyjeździe. Jest pozytywne nastawienie po czterech spotkaniach bez porażki

- mówił na przedmeczowej konferencji prasowej Konrad Matuszewski, piłkarz Korony.

Drużyny Radomiaka i Korony przystępują do tego spotkania w zupełnie odmiennych nastrojach. Drużyna z Radomia jest obecnie na 16. miejscu w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Zawodnicy Bruno Baltazara przegrali pięć z sześciu ostatnich ligowych spotkań. Korona od czterech spotkań jest niepokonana, a w ostatniej kolejce po dobrym meczu pokonała Zagłębie Lubin 2:0. Kielecki zespół po ośmiu kolejkach plasuje się na jedenastej pozycji w tabeli z dorobkiem 9 punktów.

Wszystko wskazuje na to, że Korona zacznie mecz w Radomiu w takim składzie, jak ostatni pojedynek z Zagłębiem Lubin, wygrany 2:0. – Zawodnicy, na których stawiamy, spisują się na tyle dobrze, że nie wymaga to dużych zmian w składzie. Pozostali muszą trenować i czekać na swoją szansę – powiedział trener Korony Jacek Zieliński.

Święte Wojny zawsze cieszyły się ogromnym zainteresowaniem kibiców. Ze względów bezpieczeństwa na obiekcie nie zobaczymy kibiców Korony, ponieważ Radomiak nie przyjmuje sympatyków drużyn przyjezdnych. Będzie za to komplet fanów Radomiaka. Bilety dla miejscowych kibiców rozeszły się w ciągu czterech dni, od momentu rozpoczęcia oficjalnej sprzedaży. Oznacza to, że po raz trzeci w trwającej rundzie jesiennej, na cztery pojedynki klub ogłosił sold – out.

19.04.2024 Korona - Radomiak 4:022.10.2023 Radomiak - Korona 1:111.03.2023 Korona - Radomiak 2:127.08.2022 Radomiak - Korona 0:213.06.2021 Radomiak - Korona 2:0

Początek spotkania Radomiak Radom - Korona Kielce w piątek, 20 września, o godzinie 18:00. Transmisja w Canal+ Sport, Canal+ Sport 3 oraz Canal+ Online. Relacja live na echodnia.eu

[poelcany]26791693[/polecany]

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Polecane oferty