Ryszard Terlecki ostro o kryzysie w PiS. "Ludzie bez honoru, oszuści ...
"Przyspawani do zajmowanych foteli", "ulegający urojonym ambicjom", "łapczywi na pieniądze, wpływy i udział we władzy", "ludzie bez honoru", "oszuści" - Ryszard Terlecki nie przebiera w słowach, mówiąc o kolegach ze swojej partii, którzy wetują pomysł obsadzenia Łukasza Kmity w roli marszałka Małopolski. Wszystko wskazuje na to, że były wojewoda po raz trzeci będzie ubiegał się o to stanowisko - pod dyktando prezesa Jarosława Kaczyńskiego.
- Decyzja i wskazanie kierownictwa PiS jest jednoznaczne - mówi Łukasz Kmita pytany o to, czy jest gotów do ubiegania się o posadę marszałka województwa małopolskiego po raz trzeci. Były wojewoda, kandydat na prezydenta Krakowa, a obecnie poseł na Sejm powtarza, że jest do dyspozycji kierownictwa partii, czyli Jarosława Kaczyńskiego. A ten już przed dwoma miesiącami powiedział wyraźnie: marszałkiem Małopolski ma zostać Łukasz Kmita.
Wszystko wskazuje na to, że prezes zdania nie zmieni i 1 lipca radni Zjednoczonej Prawicy ponownie wystawią Kmitę jako swojego kandydata na marszałka. - Kaczyński stawia na szali nawet potencjalne odbicie regionu przez Koalicję 15 października. Idzie w zaparte bo liczy, że radni w porę się opamiętają. Jeśli rzeczywiście dojdzie do powtórzenia wyborów samorządowych, to na na naszych listach ci, którzy stawali okoniem do kandydatury Kmity, się po prostu nie znajdą. Głos przeciwko prezesowi oznacza dla nich szybki koniec w polityce. Miejsca nie zagrzeją przecież na listach PSL-u czy Platformy, bo taki pojedynczy zdrajca dla wyborców jest po prostu skreślony - słyszymy od jednego z polityków Prawa i Sprawiedliwości.