Ustroń pod wodą. Dramatyczna sytuacja miasta po nocnej ulewie ...

Nocna ulewa sparaliżowała Ustroń, gdzie po wylaniu potoku Młynówka pod wodą znalazła się znaczna część miasta. Zalane zostały ulice i domy w wielu dzielnicach, a sytuacja pozostaje poważna. Na granicy polsko-czeskiej zamknięto mosty Wolności i Przyjaźni w Cieszynie, co wstrzymało ruch pieszy i kołowy. Jedyną otwartą przeprawą jest most na drodze ekspresowej S52 w Boguszowicach. W powiatach bielskim i cieszyńskim ogłoszono alarmy powodziowe, a służby pracują nad opanowaniem sytuacji.
Miniona noc przyniosła dramatyczne wydarzenia w Ustroniu, gdzie po intensywnych opadach deszczu wylał potok Młynówka, powodując liczne podtopienia i zalania. Burmistrz Ustronia, Paweł Sztefek, poinformował o trudnej sytuacji, podkreślając, że wiele ulic i domów w mieście znalazło się pod wodą. Zalania dotknęły praktycznie każdej dzielnicy.
- Niestety Ustroń w nocy znalazł się pod wodą. Po północy wylał potok Młynówka. Pod wodą znalazło się wiele ulic i domów w centrum miasta. Ale nie tylko centrum z wodą musiało sobie radzić. Zalane są domy i drogi praktycznie w każdej dzielnicy. Do walki z żywiołem stanęli strażacy z OSP wspomagani przez jednostki z okolicznych gmin i miast. Rzeka Wisła nocą osiągnęła prawie 3 metry. To znaczy, że w ciągu kilku godzin, błyskawicznie podniosła się o ponad 1,5 metra. Trwa walka z żywiołem. I jeszcze apel! Pamiętajmy, aby nie zbliżać się do potoków, rozlewisk, czy rzeki Wisły – napisał burmistrz na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Sytuacja w Ustroniu jest bardzo poważna. Woda zalewa nie tylko centrum, ale także rozlewa się w innych częściach miasta, powodując ogromne trudności dla mieszkańców. Potok Młynówka, który wylał po północy, zalał ulice i posesje, a strażacy, zarówno z miejscowych Ochotniczych Straży Pożarnych, jak i jednostki z okolicznych gmin, od razu przystąpili do walki z żywiołem.
Dodatkowym zagrożeniem dla regionu jest poziom rzeki Wisły, która gwałtownie wzrosła w nocy. Osiągnęła prawie 3 metry, co oznacza wzrost o ponad 1,5 metra w zaledwie kilka godzin. Służby monitorują stan wody i przestrzegają przed zbliżaniem się do rozlewisk, potoków i rzek.
Problemy z zalaniem dotyczą nie tylko Ustronia. W całym powiecie cieszyńskim warunki pogodowe są skrajnie trudne. W Skoczowie woda zalała centrum miasta, a w Cieszynie Olza osiągnęła krytyczny poziom. Strażacy i inne służby ratunkowe działają na pełnych obrotach, starając się ograniczyć straty i zabezpieczyć zagrożone tereny.
W związku z dynamicznie rozwijającą się sytuacją burmistrz Ustronia oraz lokalne władze apelują do mieszkańców o zachowanie ostrożności i niezbliżanie się do zagrożonych terenów, zwłaszcza w pobliżu potoków i rzek. Służby pozostają w stanie najwyższej gotowości, a władze monitorują sytuację na bieżąco.
Na chwilę obecną walka z żywiołem trwa, a prognozy pogody wskazują na możliwe dalsze opady, co może dodatkowo pogorszyć sytuację. Mieszkańcy są proszeni o śledzenie komunikatów lokalnych służb i pozostanie w domach, jeśli to możliwe.