Clout MMA 4: Straszliwa siła! Wielki Bu kompletnie zdemolował ...

Patryk Masiak zdominował Dawida Załęckiego! ”Wielki Bu” już w pierwszej odsłonie zdemolował ”Crazy’ego”.

Załęcki w freak fightach odnotował już sześć pojedynków. ”Crazy” za każdym razem udowadniał, że mimo wieku jest twardzielem i gościem, który potrafi zaskoczyć swoimi umiejętnościami. Załęcki w poprzednim roku stoczył trzy walki. ”Crazy” przegrywał na punkty po dobrej walce z Mateuszem ”Don Diego” Kubiszynem, dość nieszczęśliwie po kontuzji musiał uznać wyższość Denisa Labrygi oraz zremisował z ściągnięty w ostatniej chwili Tomaszem Sararą.

Masiak poprzedni rok zakończył pewnym zwycięstwem nad Denisem ”Bad Boyem” Załęckim. Ciężko było to nazwać walką, gdy tylko jedna strona chciała podjąć rywalizację. Ostatecznie po kolejnych kontrowersjach i zachowaniach – ”Bad Boy” został zdyskwalifikowany. ”Wielki Bu” bieżącym rok rozpoczął od startu na PRIME SHOW MMA 7, kiedy to w szalonym pojedynku pokonał dwóch ochroniarzy.

Dominacja!

Dawid rozpoczynał akcje, a zaraz unikał większych wymian. ”Wielki Bu” szukał niskich kopnięć. W pewnym momencie Patryk straszliwym ciosem złapał rywala, który runął na deski. Załęcki próbował czymś zaskoczyć, ale brakowało pomysłu.

”Crazy” zaraz był liczony drugi raz. W końcówce Dawid padał już praktycznie po każdej akcji rywala i trochę zaczęło to przypominać walkę Wielkiego Bu z Denisem Załęckim. Masiak przycisnął i w ostatnich sekundach po raz trzeci posłał rywala na deski – było po wszystkim.